Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Katowickiego

Katowicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • KATOWICKA 1925
  • Rok Jubileuszowy
    • Sto na sto
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
katowice.gosc.pl → W archidiecezji → Bóg zszedł z kosmosu i jest obok!

Bóg zszedł z kosmosu i jest obok! przejdź do galerii

"Czemu nie u sąsiada, kolegi z ławy szkolnej, znajomego czy przypadkowego przechodnia spotkanego na ulicy, lecz właśnie w moim sercu zrodziło się powołanie do kapłaństwa? Ciągle zadaję sobie to pytanie...". 18 neoprezbiterów zechciało opowiedzieć o "pragnieniu, które trudno opisać". I o tym, że Bóg bardziej szukał ich niż oni Jego.

 
Nowi kapłani z abp. Wiktorem Skworcem, rektorem seminarium ks. Markiem Pankiem i dwoma diakonami po zakończonej liturgii święceń Roman Koszowski /Foto Gość

Ks. Szymon Kubica
Ur. 10.10.1992 w Wodzisławiu Śl., par. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rogowie. Rodzice: Jerzy, Mariola z d. Widenka; 1 brat.

Bądźcie więc świętymi, bo Ja jestem święty! (Kpł 11,45b)

Bóg zszedł z kosmosu i jest obok! ks. Szymon Kubica

Powołanie do kapłaństwa to „dar i tajemnica”

Czemu nie u sąsiada, kolegi z ławy szkolnej, znajomego czy przypadkowego przechodnia spotkanego na chodniku, lecz właśnie w moim sercu zrodziło się powołanie do kapłaństwa? Nie jestem w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Ciągle zadaję sobie to pytanie. Św. Jan Paweł II, opisując termin „powołanie”, posłużył się dwoma rzeczownikami: darem i tajemnicą.

Moje chęci całkowitego oddania się Kościołowi w posłudze kapłańskiej – może u kogoś budzić to zdziwienie i zaskoczenie – pojawiły się już w dzieciństwie. Ciągle się z tego faktu śmieję. Mając około sześciu lat, zacząłem bawić się w księdza… Ołtarzem było biurko, ręcznik służył mi za ornat, woda była winem, a opłatek wigilijny komunikantem. Tak w dyskrecji przed innymi realizowałem swoje zamiłowanie, odprawiając „niby-msze”. Dwa lata później postanowiłem zostać ministrantem. Przez prawie 11 lat służyłem do Mszy Świętych najpierw jako ministrant, później lektor, następnie animator parafialny. Pamiętam, że towarzyszyły mi słowa z 4. rozdziału Ewangelii według świętego Mateusza, opisujące powołanie pierwszych uczniów przez Jezusa: „oni natychmiast (…) poszli za Nim”. Natychmiast – zostawiwszy: dom, rodzinę, pracę, rzeczy materialne. Wszystko dla Niego!

W rozeznawaniu i kształtowaniu powołania każdego człowieka istotną rolę odgrywają drugie osoby – są nimi nasi bliscy przyjaciele, rodzina, krewni, znajomi, kapłani, siostry zakonne. Pamiętam, jak w dzieciństwie prawie każdego dnia wspólnie z babcią udawałem się pieszo na poranne Msze Święte. Przez pryzmat formacji, którą przeszedłem, dostrzegam, jak mocno w odkrywaniu mojego powołania pomogli mi moi rodzice: przykład wiary, powierzania Bogu napotykanych trudności, problemów, niełatwych spraw, modlitwa oraz wspólne udawanie się co niedzielę do rogowskiego kościoła „na górce”, aby wspólnie uczestniczyć w Eucharystii – uważam to wszystko za fundament mojego rozeznawania powołania.

Lata liceum to czas bardzo rozrywkowo i szaleńczo przeze mnie spędzony… Co tu dużo mówić… Nigdy nie byłem aniołem, nadal nim nie jestem. W 2011 roku pomyślnie zdałem maturę. Nadszedł moment wyboru życiowej drogi.

Pojawiło się gdzieś głęboko w sercu pytanie: Co dalej? Jaką drogę życia wybrać? Nie jestem w stanie do końca wyjaśnić, co było tą wewnętrzną siłą prowadzącą do tego, bym rozpoczął formację pastoralną w seminarium duchownym... Pamiętam jedynie słowa ówczesnego księdza proboszcza, który powiedział mi, że seminarium to miejsce, w którym każdy z kleryków rozeznaje swoje powołanie i zastanawia się nad drogą, którą wybrał: czy to rzeczywiście ta właściwa. Mówił, że jeśli stwierdzę, iż pomyliłem się w wyborze swojego powołania, w każdej chwili będę mógł opuścić seminarium, rozpoczynając nowy rozdział życia.

Bóg, powołując każdego człowieka, posługuje się różnymi sposobami, osobami i znakami. To On ukazuje każdemu kierunek życiowej drogi. Nie musi być to powołanie do kapłaństwa bądź zgromadzenia zakonnego. Może być to powołanie do miłości małżeńskiej, rodziny, jak również do życia w bezżeństwie.

Podkreśliłbym mocno, że ważne jest, by wybrać to, co bliskie sercu; to, co sprawia radość; to, co daje poczucie satysfakcji i nadzieję spełniania się w dalszej przyszłości.

Dziś – na progu rozpoczynającego się dla mnie kapłaństwa – chciałbym życzyć każdemu poszukującemu właściwego wyboru życiowego powołania i realizowania go w zwykłej, szarej codzienności.

Wszystkim tym, którzy dokonali owego wyboru, życzę: radości i satysfakcji każdego dnia oraz Bożego błogosławieństwa w podejmowanych zadaniach i obowiązkach wynikających z obranej drogi.

« ‹ 9 10 11 12 13 › »
Neoprezbiterzy 2017

WIARA.PL DODANE 13.05.2017

Neoprezbiterzy 2017

​W sobotę 13 maja archidiecezja katowicka otrzymała 18 nowych kapłanów. Prezentujemy ich zdjęcia.  
oceń artykuł Pobieranie..

Dobromiła Salik

|

GOSC.PL

publikacja 13.05.2017 14:42

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • ARCHIDIECEZJA KATOWICKA
  • ŚWIADECTWO
  • ŚWIĘCENIA KAPŁAŃSKIE

Polecane w subskrypcji

  • Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X