8 tysięcy osób przeszło ulicami Tychów w corocznej, 21. już Drodze Krzyżowej. W tym roku po raz pierwszy była ona połączona z Marszem dla Życia i Rodziny.
XXI Tyska Droga Krzyżowa rozpoczęła się Mszą św. w kościele św. Krzysztofa. Następnie jej uczestnicy przeszli ulicami Wyszyńskiego, Edukacji, Budowlanych i Bocheńskiego na rynek, do kościoła św. Marii Magdaleny. W tym roku po raz pierwszy Droga Krzyżowa ulicami Tychów była połączona z Marszem dla Życia i Rodziny. Dlatego też na każdej stacji uczestnicy oprócz tradycyjnych rozważań wysłuchali także krótkich świadectw życia rodzin znajdujących się w różnych sytuacjach życia.
Skąd pomysł na takie połączenie? - Od paru lat zastanawialiśmy się nad organizacją takiego Marszu Życia w naszym mieście. Co roku były jednak jakieś trudności organizacyjne. Ale dosyć silna jest Tyska Droga Krzyżowa, którą co roku idzie od kilku do nawet kilknunasty tysięcy ludzi. Powstał więc pomysł, aby to połączyć. Od tego roku więc łączymy Drogę Krzyżową z Marszem dla Życia i myślę, że to już nie jest tylko jednorazowy pomysł, ale po dzisiejszej drodze, po tym pierwszym Marszu dla Życia będzie to również realizowane w następnych latach - mówi ks. prałat Józef Szklorz, proboszcz parafii bł. Karoliny, która jest głównym organizatorem wydarzenia.
Czy pomysł przypadł do gustu mieszkańcom Tychów? - Jak najbardziej. Dziś rodzina jest bardzo często atakowana, współczesna mentalność nie ułatwia rodzinom życia. W tym sensie rodziny przeżywają swoją drogę krzyżową - mówi Wojtek, uczestnik, który jest na ostatniej prostej przygotowania do założenia rodziny i za kilka miesięcy bierze ślub ze swoją narzeczoną. W Tyskiej Drodze brało udział wiele par narzeczonych.
Ulicami Tychów przeszło za Krzyżem około 8 tys. osób. Wiele z nich dołączyło do nabożeństwa w trakcie jego trwania, gdyż późno wracali z pracy. Na zakończeniu drogi apelem Jasnogórskim w jednym z największych tyskich kościołów św. Marii Magdaleny zmieściła się tylko niewielka część uczestników. Większość wyśpiewała apel na przykościelnym placu i tyskim rynku.
Przeczytaj też relacje z Drogi Krzyżowej ulicami: