O tajemnicy Trójcy Świętej oraz o sprawiedliwości i miłości społecznej mówił w homilii w Piekarach kard. Zenon Grocholewski.
2. Maryja - Matką Sprawiedliwości i Miłości Społecznej
Na tle powyższego rozważania na temat Trójcy Świętej, ukazującej Boga jako dynamizm miłości w samym sobie i względem nas, co również determinuje nasze powołanie do miłości, chciałbym się teraz odnieść do bardzo specyficznego tytułu czy wezwania jakim jest określana Matka Boża Piekarska, mianowicie Matka Sprawiedliwości i Miłości Społecznej. W 1983 roku to wezwanie zostało zaaprobowane przez Stolicę Apostolską i włączone na terenie archidiecezji katowickiej do Litanii Loretańskiej. Ten tytuł jest podyktowany wrażliwością tego sanktuarium na sprawy społeczne, zwłaszcza naszego narodu.
To wezwanie zawiera w sobie dwa człony: Matka Sprawiedliwości Społecznej i Matka Miłości Społecznej. Chciałbym odpowiedzieć na pytanie jak się ma pierwszy człon tego wezwanie Matka Sprawiedliwości Społecznej do drugiego, mówiącego o miłości? Miłość bowiem, jak powiedziałem, winna być głównym motorem naszego działania. Jak się mają do siebie te dwa tytuły?
Należy przede wszystkim zauważyć, że sprawiedliwość nie może tutaj być pojmowana w sensie powszechnie używanym, lub w sensie używanym w ustawodawstwach państwowych lub w różnego rodzaju ideologiach czy środkach masowego przekazu. Sprawiedliwość winna tutaj być rozumiana w świetle Słowa Bożego, zarówno Starego jak i Nowego Testamentu . W tym świetle sprawiedliwym, w odniesieniu do człowieka, jest to czego chce Bóg. Ponieważ Bóg jest najwyższą Mądrością i najwyższą Miłością, nie może być nic bardziej słusznego, bardziej dobrego, bardziej dobroczynnego, a więc i bardziej sprawiedliwego dla człowieka jak to, co jest przedmiotem woli Bożej. Św. Józef – mówi Pismo Święte – ponieważ był człowiekiem sprawiedliwym nie poszedł do sądu (zob. Mt 1,19). W świetle Słowa Bożego – a więc i obiektywnie – sprawiedliwość jest realizacją prawa Bożego, także tego wyrażonego w radach ewangelicznych.