powrót
Serwis internetowy Gościa Katowickiego

Katowicki

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • twitter
  • YouTube
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • GN 27/2025
    GN 27/2025 Dokument:(9330207,Ideologie systemowe )
  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
  • Mały Gość 7/2025
    Mały Gość 7/2025 Dokument:(9301210,Verso l'alto – zawsze w górę! Im wyżej dotrzemy, tym więcej zobaczymy.)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
Bóg zszedł z kosmosu i jest obok!  
Nowi kapłani z abp. Wiktorem Skworcem, rektorem seminarium ks. Markiem Pankiem i dwoma diakonami po zakończonej liturgii święceń Roman Koszowski /Foto Gość

Bóg zszedł z kosmosu i jest obok! przejdź do galerii

"Czemu nie u sąsiada, kolegi z ławy szkolnej, znajomego czy przypadkowego przechodnia spotkanego na ulicy, lecz właśnie w moim sercu zrodziło się powołanie do kapłaństwa? Ciągle zadaję sobie to pytanie...". 18 neoprezbiterów zechciało opowiedzieć o "pragnieniu, które trudno opisać". I o tym, że Bóg bardziej szukał ich niż oni Jego.

Dobromiła Salik

|

GOSC.PL

dodane 13.05.2017 14:42
0

Ks. Piotr Sontag
Ur. 12.12.1992 w Siemianowicach Śl. par. Ducha Świętego w Bytkowie. Rodzice: Stanisław, Joanna z d. Musioł; 6 braci.

Spójrz na niebo i policz gwiazdy, jeśli zdołasz to uczynić. (Rdz 15,5)

Bóg zszedł z kosmosu i jest obok! ks. Piotr Sontag

 

„Przewrót kopernikański”

 

Księdzem chciałem być w przedszkolu. Mam 6 braci (4 starszych, 2 młodszych), więc kiedy bawiliśmy się w Mszę Świętą mogliśmy robić procesje. Ale to było w przedszkolu… Potem im starszy byłem, tym nudniejsze mi się to wydawało, aż w końcu stwierdziłem, że zrobię wszystko, żeby udowodnić Bogu bezsensowność takiej drogi w moim przypadku.

Najlepiej to udowadnianie wyszło mi w pierwszej klasie liceum. Wszystko, czego chciałem, udawało mi się. Patrząc z zewnątrz na moje życie, mogłoby się wówczas wydawać, że to jeden z najlepszych okresów w moim życiu. To jednak, co było wewnątrz, radykalnie temu zaprzeczało. Pierwsza liceum była dla mnie czasem totalnej pustki w sercu i uczucia bezsensu. W pewnym momencie czułem się już tak nieszczęśliwy, że przestałem w ogóle wierzyć, że kiedykolwiek będę jeszcze szczęśliwy. Zwykle człowiek w takich momentach pociesza się, że w niebie będzie lepiej, ale ja stwierdziłem, że skoro tu jestem tak nieszczęśliwy, to nawet w niebie nie będę szczęśliwy.

W takim właśnie poczuciu bezsensu minęła mi cała pierwsza liceum. Na początku drugiej klasy, w październiku, starszy brat zaproponował mi wyjazd na Tyski Wieczór Uwielbienia. Słyszałem, że dzieją się tam rzeczy wyjątkowe, ale nie miałem jakichś specjalnych oczekiwań. Raczej pewien stopień ciekawości.

Na uwielbieniu, po Komunii, i później już w trakcie uwielbienia poczułem, że dzieje się coś wyjątkowego. Do Tychów jechałem, mając silne wątpliwości co do istnienia Boga, a także sensu Kościoła i wszystkiego, co wokół niego się dzieje. Ale w tamtym momencie poczułem, że cały Kościół wypełnia się Bożą obecnością. To było niesamowite. Doświadczyłem, że Kościół nie jest wynalazkiem księży i biskupów. I co więcej – doświadczyłem, że ten Bóg, który jest w Kościele, po prostu mnie kocha.

W pewnym momencie diakonia prowadząca modlitwę zaczęła śpiewać pieśń „Panie, jeśli chcesz, możesz mnie uzdrowić”. Zacząłem się zastanawiać, z czego mnie mógłby Jezus uzdrowić, i pomyślałem sobie, że z niewiary. I zacząłem własnym słowami śpiewać, prosząc o dar wiary. I Bóg usłyszał tę modlitwę.

Za chwilę poczułem, jak wypełnia mnie jego miłość. Brzmi to może trochę nazbyt mistycznie; ja raczej nie jest człowiekiem skłonnym do egzaltacji… Postanowiłem jednak nie bronić się przed Jego miłością i pozwoliłem, żeby Bóg wypełniał mnie swoją łaską. W pewnym momencie doświadczyłem spoczynku w Duchu Świętym.

I tak w jeden wieczór Bóg zszedł z kosmosu i stanął obok mnie, w moim życiu. Z pozoru niewiele się zmieniło, ale ja poczułem, że mam dla kogo żyć, a to jest prawdziwy „przewrót kopernikański”!

Następnego dnia czułem jednak, że coś jest nie tak. Jakby ktoś czegoś ode mnie chciał, a ja nie wiedziałem czego... Podejrzewałem, że stoi za tym Bóg, ale bojąc się Jego odpowiedzi, nie zadawałem pytania. To uczucie jednak było tak nieznośne, że w końcu, pijąc sobie w kuchni wodę z sokiem, zwróciłem się uroczyście w stronę Boga: „Wal o co chodzi, bo już dłużej nie wytrzymam”. I wtedy pojawił się w mojej głowie komunikat: kapłaństwo. W pierwszym momencie pomyślałem sobie: „O nie, to muszą być straszne nudy”. Ale w drugim momencie przypomniałem sobie pierwszą liceum, kiedy byłem daleko od Boga i byłem nieszczęśliwy, więc stwierdziłem, że jeśli mam być kiedyś szczęśliwy, to tylko z Bogiem. Wtedy powiedziałem Bogu „tak” i w jednym momencie doświadczyłem tak wielkiego pokoju w sercu, jak nigdy wcześniej.

W tamtym okresie mojego życia codziennie przed pójściem spać czytałem Pismo Święte, ale tamtego wieczora, zanim je otworzyłem, pomyślałem sobie w sercu, żeby Bóg nie mówił nic o powołaniu. Wprawdzie już byłem na 80 procent pewny, ale te 20 procent było mi potrzebne, żeby normalnie przeżyć czekające mnie jeszcze dwa lata liceum. Bóg jednak był głuchy na tę niemą prośbę. Kiedy otwarłem Pismo Święte, które czytałem dzień po dniu po kolei, akurat tego dnia trafił mi się fragment: „Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. Jezus rzekł do nich: »Pójdźcie za Mną, a sprawię, że staniecie się rybakami ludzi«. I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim”.

Gdy przeczytałem ten fragment, Bóg odebrał mi wszelkie wątpliwości.

Nie wiem jakie jest życie księdza, ale już teraz mogę powiedzieć, że życie kleryka i diakona wcale nie jest nudne. Dzisiaj widzę, że Bóg planuje każdą chwilę mojego życia i wypełnia je różnymi wydarzeniami aż po brzegi.

Bóg zszedł z kosmosu i jest obok!   Męska część rodziny Sontagów. - Księdzem chciałem być w przedszkolu. Mam 6 braci (4 starszych, 2 młodszych), więc kiedy bawiliśmy się w Mszę Świętą, mogliśmy robić procesje - mówi ks. Piotr Archiwum rodzinne

19 / 21
Neoprezbiterzy 2017

WIARA.PL DODANE 13.05.2017

Neoprezbiterzy 2017

​W sobotę 13 maja archidiecezja katowicka otrzymała 18 nowych kapłanów. Prezentujemy ich zdjęcia.  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • ARCHIDIECEZJA KATOWICKA
  • ŚWIADECTWO
  • ŚWIĘCENIA KAPŁAŃSKIE

Polecane w subskrypcji

  • Sąd Najwyższy USA potwierdza: prawo rodziców do wychowania religijnego dzieci obowiązuje również w szkołach publicznych
    • Świat
    • Franciszek Kucharczak
    Sąd Najwyższy USA potwierdza: prawo rodziców do wychowania religijnego dzieci obowiązuje również w szkołach publicznych
  • Od plemion Irokezów do olimpiady. Lacrosse – szybki sport z długą historią
    • Sport
    • Piotr Sacha
    Od plemion Irokezów do olimpiady. Lacrosse – szybki sport z długą historią
  • Z kosmosu do kieszeni. Jak kosmiczne technologie zmieniły nasz świat
    • nauka
    • Karol Białkowski
    Z kosmosu do kieszeni. Jak kosmiczne technologie zmieniły nasz świat
  • Wyrok Trybunału Konstytucyjnego o godzinach religii: co dalej z katechetami i lekcjami w szkołach?
    • wywiad
    • Karol Białkowski
    Wyrok Trybunału Konstytucyjnego o godzinach religii: co dalej z katechetami i lekcjami w szkołach?
  • Flotylla Pińska - zapomniana strażniczka Wschodu
    • Historia
    • Karol Białkowski
    Flotylla Pińska - zapomniana strażniczka Wschodu
  • Góra Oliwna czy Betania? Z którego miejsca Jezus wstąpił do nieba?
    • Kościół
    • ks. Tomasz Jaklewicz
    Góra Oliwna czy Betania? Z którego miejsca Jezus wstąpił do nieba?

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Historia Kościoła nr 04/2025
    Historia Kościoła nr 04/2025

POLECAMY RÓWNIEŻ

  • Gość Extra nr 02/2025
    Gość Extra nr 02/2025 Serce Najświętsze
  • Historia Kościoła #9
    Historia Kościoła #9 Joanna d’Arc. Święta na stosie
  • 100 pereł na 100-lecie Archidiecezji Katowickiej
    100 pereł na 100-lecie Archidiecezji Katowickiej ㅤ

POLECAMY RÓWNIEŻ

  • Kościół na Górnym Śląsku. 100-lecie diecezji katowickiej
    Kościół na Górnym Śląsku. 100-lecie diecezji katowickiej ㅤ
  • Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
    Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila ㅤ
  • Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
    Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą

POLECAMY RÓWNIEŻ

  • Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
    Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
  • Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
    Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • OPINIE
  • Patronaty
  • Rok Jubileuszowy
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie