Nowy numer 13/2024 Archiwum

Pan Bóg miał swój plan

Śląscy neoprezbiterzy opowiedzieli nam, jak odkrywali powołanie. "To ewidentna sprawka Ducha Świętego" - stwierdził jeden z nich. Poznajmy ich historie i wspierajmy kapłańską posługę, by nigdy nie wysechł olej na ich rękach.

Pan Bóg miał swój plan

Każda historia powołania jest pasjonująca. To "historia święta". Głos Boga jest dyskretny, ale na tyle silny, że jest w stanie przebić się przez wszystkie inne głosy. A tych w życiu każdego młodego człowieka jest sporo: wymarzone studia, różne pasje - jak muzyka czy sporty ekstremalne, wreszcie uczucie do wspaniałej dziewczyny. A jednak - jak napisał jeden z nowo wyświęconych księży w swoim świadectwie - Pan Bóg "zawsze o swoje się upomni". 

Wszyscy tegoroczni neoprezbiterzy byli ministrantami. Kilku przystąpiło do Wczesnej Komunii Świętej. Te dwa fakty dają do myślenia i mogą stanowić wskazówkę - również dla samych nowo wyświęconych - co do priorytetów duszpasterstwa rodzin i młodzieży. Pokazują, jak ważna jest bliskość Eucharystii, od najmłodszych lat. I dobre kapłańskie wzory: "Bliskość ołtarza oraz postawa spotykanych kapłanów z pewnością sprawiły, że to już wówczas pojawiały się pierwsze myśli o tym, by zostać księdzem".

Padają ważne słowa o seminarium jako o prawdziwym domu i miejscu duchowego wzrastania: "Czas formacji w seminarium to najlepszy okres mojego życia. Najbardziej wytężony. Najbardziej owocny". "Niezastąpione wsparcie w tym czasie okazali mi przełożeni naszego śląskiego seminarium - czytamy. - To czas, w którym Pan Bóg działał często przez innych ludzi: przełożonych, ojców duchownych…", ale także przez bliskich oraz "całe grono osób świeckich".

"Kapłaństwo to dar, na który w żaden sposób nie zasłużyłem, ale to sam Jezus mi go daje i posyła mnie" - wyznaje jeden z młodych księży. 

"Kiedy dotyka Pan Bóg, to się po prostu o tym wie". Dali się dotknąć Jego łasce. Bogu niech będą dzięki. Ale wiedzą, że nie są samowystarczalni. Dlatego czekają na modlitwę. Wyraził tę prośbę i wdzięczność jeden z neoprezbiterów: "Dziękuję każdej osobie, która modli się za mnie i za mój rocznik i nas wspiera. Dziękuję też tym, którzy po przeczytaniu naszych świadectw za nas się pomodlą!".

Poniżej zamieszczamy świadectwa wszystkich neoprezbiterów, a na końcu życzenia ich seminaryjnych przełożonych.

Słowo rektora WŚSD ks. Marka Panka: Umocnieni – umacniajcie

Słowo opiekuna rocznika, prefekta WŚSD ks. Pawła Tila: Nie zatrzymujcie niczego z siebie dla siebie

« 1 2 3 4 5 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy