Kazanie abp. Wiktora Skworca wygłoszone podczas Mszy św. dziękczynnej z okazji jubileuszu 90-lecia "Gościa Niedzielnego".
I kolejne życzenie pisane mądrością Cardedala:
Istnieje siła opinii, autorytetu, osobistych ambicji, strachu przed przyszłością. Istnieje wrogość tych, którzy nie odnajdują na naszych stronach gazet gloryfikacji swoich interesów czy ideałów. (…) Trzeba utrzymać duszę dziewiczą, nigdy nie przyzwyczajając się ani do bólu ani do szczęścia, do znanej twarzy i stabilnych warunków.
Oportunizm i koniunkturalizm zabijają wolność oraz radość tworzenia. Zaś mała stabilizacja grozi każdej redakcji niebezpieczeństwem przeistoczenia się w klub wzajemnej adoracji – w środowisko ludzi opornych i odpornych na świeżość oryginalnych myśli i nie dopuszczających zewnętrznych głosów czy impulsów.
3. Pielęgnujcie duszę
Kardynał Carlo Maria Martini w swej „Medialnej pieśni słonecznej”, jak można by nazwać jego „Modlitwę w drodze powrotnej z satelity”, pisze: Bądź pochwalony, mój Panie, za siostrę gazetę która mnie informuje o chmurach i pogodzie losów ludzkich; przez nią karmisz nas poznaniem tak wielu stworzeń.
Czym właściwie jest nasza siostra gazeta, nasz tygodnik? Jest przedsiębiorstwem – aktywnością gospodarczą archidiecezji i duszą. Musi się liczyć z realiami rynku, być skuteczna i rentowna. Dlatego też gazecie często potrzebny jest właściwy zmysł, jakim odznaczał się zarządca z dzisiejszej Ewangelii.
W Ewangelii czytamy wręcz szokujące słowa, że Bóg pochwalił sprytnego „nieuczciwego rządcę”. Musimy jednak wiedzieć, że Bóg pochwalił nie jego zabiegi – etycznie co najmniej dwuznaczne – ale przemianę, jaka zaszła w duszy rządcy: z zagarniania dóbr tylko dla siebie, przechodzi on do dzielenia się nimi z bliźnimi.
W obliczu Pana – Eucharystią – „chwalimy” dziś redaktorów „Gościa Niedzielnego” za to, że – na areopagach współczesności – dzielą się z innymi doświadczeniem wiary; że opisują i tłumaczą rzeczywistość profesjonalnym piórem zanurzonym w chrześcijańskiej aksjologii. „Gość” jest formacyjnym katechetą dorosłych; jest też lśniącym, bo pozbawionym kurzu sensacyjności, zwierciadłem życia Kościoła i świata, oraz trybuną spokojnej, konsekwentnej a przez to skutecznej proklamacji Katolickiej Nauki Społecznej. Równocześnie ukazuje jej praktyczne zastosowanie w konkretnych realiach społecznych i parafialnych. A każda dobra informacja o działaniach i inicjatywach społeczno-kulturowych, gospodarczych czy religijnych jest dla czytelników inspiracją.