A te niusy o przyznaniu przez papieża medalu aborcjonistce albo ten o księdzu z USA który w grudniu obwieścił, że jest gejem a teraz tłumaczy przy aprobacie swojego arcybiskupa dla WP.pl jak należy zliberalizować nauczanie Kościoła to też fake newsy? Jeśli ksiądz dementujący czyta to proszę o odpowiedź.
Czy przemilczanie niewygodnych,ale PRAWDZIWYCH informacji nie prowadzi do propagandy sukcesu? Uwazasz,ze Gosc powinien byc "towarzystwem wzajemnej adoracji" sekektywnie wybierajacym publikowane informacje,to znaczy dopuszczajacym tylko propagande sukcesu Kosciola katolickiego?. Zyjemy w czasach kiedy ludzie sa wyczuleni na falsz,oblude i raz stracone zaufanie,trudno potem odzyskac.Ksiedzu M.Gancarczykowi dziekujemy i zyczymy sukcesow na dalszej drodze kaplanstwa i sluzbie naszemu Stworcy.Szczesc Boze.
Higiena - nikt nie jest przyspawany do stanowiska na zawsze i zarówno dla jego dobra jako duchownego oraz dla dobra pisma dobrze jest co jakiś czas zmienić naczelnego.
A od kiedy to pisma katolickie utrzymują na stanowiskach duchownych w związku z czytelnictwem? Nie tylko takimi wskaźnikami się należy w tym wypadku kierować. Świnka Peppa też ma dużo lajków na swoim FB zapewne..,.
A jak odpowiesz na uwagę, dlaczego tej zasady nie stosować do biskupów? Nie byłoby również higieniczne wprowadzić rotację na tym stanowisku? Benedykt dał przykład.
W takim razie jakie jest uzasadnienie odwołania redaktora naczelnego, za którego Gość z niszowego pisemka stał się najlepiej sprzedającym się tygodnikiem opinii w Polsce i utrzymuje tę pozycję pomimo trendu spadkowego w sprzedaży wszystkich innych tygodników z tego segmentu? Bo taka zmiana nagle, z dnia na dzień, rodzi podejrzenia, że chodzi o jakieś układy polityczne, których ks. Marek stał się ofiarą.
Dlaczego ks. Marek zostaje odwołany? To podczas jego bycia redaktorem naczelnym Gość Niedzielny miał dużą czytalność. Czyżby chodziło o zmniejszenie tej czytalnosci? Jeśłi nie, to dlaczego to odwołanie? Czyżby Gość niedzielny był "niepoprawny", bo pokazywał wątpliwości co do Amoris leatitie, a też jasno był przeciw abircji?
Wyłącznie to jest przyczyną. Wszelkie sprostowania są tylko potwierdzeniem tego. Coraz częściej żyje słowami "szukajcie prawdy (Jezusa), a prawda Was wyzwoli". Smutne ...
Wielce dziwi oświadczenie JE Metropolity. Kilkanaście dni temu ks. Marek z radością dzielił się ambitnymi projektami na przyszłość, a teraz okazuje się, jakoby miał "prosić" o zmiany....
Żenujące jest to, że sam biskup (Skworc) nie podał żadnego uzasadnienia swej decyzji. Zwłaszcza w sytuacji, gdy - jak myślę - przeciętny czytelnik GN nie widzi jakiegokolwiek powodu takiej zmiany, biorąc pod uwagę zarówno poziom, jak i pozycję rynkową pisma. Obym się mylił, ale mam poważne obawy odnośnie skutków ... W każdym razie wielkie podziękowania dla ks. red. Marka Gancarczyka za jego pracę, której efekty są (mam nadzieję, że nie będę musiał zmeinić tego na czas przeszły) imponujące.
Księże Marku - dziękuję za te 15 lat. Gość Niedzielny jest (mam nadzieję, że nie muszę używać czasu przeszłego) najlepszym tygodnikiem opinii w Polsce, a dla mnie osobiście źródłem formacji chrześcijańskiej. Powodzenia!
byl za kontserwatywny....wezna lewaka co bedzie humanista i bedzie popieral korytarze humanitarne-tak jak Gadecki stwierdzil ze sprawa najezdzow stoi ponad sprawa Narodowa...w dzisiejszym swiecie nie ma miejsca na zelaznych/konserwatywnych/biblijnych Katolikow...a raczej na liberalow (bez Chrystusa)
Twój komentarz w zakresie dot. uchodźców świadczy niestety o zupełnie antychrześcijańskiej postawie tak propagowanej przez wszelkiej maści narodowców, pseudokonserwatystów, pseudopatriotów etc, dla których członkowie aktualnie rządzącej opcji politycznej są niczym guru sekty - postawę taką reprezentował również GN pod przewodnictwem byłego już redaktora naczelnego - mniej polityki, więcej autentycznego chrześcijaństwa, nie krzykliwego i na pokaz jak do tej pory
Bardzo dziękuję ks. Markowi, od kiedy został redaktorem naczelnym czytałem wszystkie! numery Super wstępniaki, mądrość, roztropność ale i odwaga. Będzie księdza brakowało. Dziękuję i szczęść Boże
No proszę, jeszcze nie poznaliśmy przyczyn odwołania ks. Gancarczyka, a już jest dementi!?
Przypomniało mi się powiedzenie Gorczakowa, jednego z najwybitniejszych dyplomatów w historii: nie wierzę w doniesienia prasowe, chyba że są zdementowane.
Słabo, że nie podano powodów. Najgorsze są domysły. Np. Mnie się wydaje że chodzi o zamieszczenie stanowiska dot zmiany modlitwy Pańskiej :p Czy ojciec Augustyn Pelanowski znajdzie jeszcze miejsce na łamach?
Może mniej paranoi w podejrzeniach by się przydało. Nikt nie jest przywiązany jak chłop pańszczyż iany do miejsca jednego zwłaszcza w wypadku duchownego jest zasadne zmieniać co jakiś czas mu zadania.
Księże Marku, jestem wdzięczny za Księdza lata pięknej służby w Gościu Niedzielnym. Za wrażliwość, kulturę, umiłowanie Kościoła, piękną troskę także o Polskę i Jej bieżące sprawy. Wielkie bóg zapłać. Niech Księdza Pan Jezus wynagradza i podtrzymuje. Szczęść Boże.
Znam wielu którzy przestali kupować GN z powodu naczelnego który odszedł i m.in. hołubionego p. Kucharczaka. Ty przestaniesz kupować a wielu innych zacznie.
Jak to w Kościele bywa, ukrywa się powody, dokonuje zmian i ludzie muszą to przyjąć. Niestety, dalej "ciemny lud" musi zaakceptować to co "oświeceni" dyktują. Jakże to odbiega od Ewangelii Pana Jezusa...Teraz to będzie Tygodnik podobny do "Niedzieli". Tylko same górnolotne artykuły lub krytyka wrogów Kościoła. Szkoda gadać.
A popiera??? Zdaje się, że jakiś czas temu był dodatek bioetyczny wydrukowany w kilku tygodnikach jednocześnie, w tym w "GN" i "TP" jednocześnie. Podobno "TP" odciąga wiernych od katolicyzmu. Mnie jakoś nie odciągnął:-)
Ale dlaczego, dlaczego? nawet wstępniaki ks.Marka były świetne, pismo kwitło pod jego rządami. Gość zachowywał wspaniałą równowagę między pobożnością a społecznym zaangażowaniem i nie był nigdy polityczną tubą. Boję się, że profil się zmieni i na rynku nie będzie już żadnej gazety do czytania. To nie jest w porządku, żeby takiej masy czytelników nawet nie poinformować o przyczynach takiej drastycznej decyzji. Jeśli jeszcze zwolnią Kucharczaka, to ja nie przedłużam prenumeraty
No niestety, zapewne sporo osób zrezygnuje z GN przez przedziwną arogancję tej decyzji. Kucharczyk? Nie przepadałam, ze względu na jakiś taki rys wspólny np. z Terlikowskim, ale przecież jest takie modne słowo "pluralizm"... Zresztą pewnie niedługo Kucharczyka i Wentzla w GN... No, ja już tego nie zobaczę, dziękuję GN za wieloletnie zagospodarowywanie niedzielnych wieczorów.
Po co ta zmiana??? Pamiętam przez ile trudu przeszedł ks. Marek broniąc nienarodzonych, szykanowany przez Alicję Tysiąc. Tyle wycierpiał dla Prawdy. Doprowadził GN na wyjątkowy poziom. Po ludzku to całkowicie niesprawiedliwe i niezrozumiałe. Dziękuję Księże Marku!!!
No właśnie - przyzwoitość wymaga podania powodów, a gdzie podziękowania od bp dla księdza Marka? Bardzo przykra forma - a jakie zamairy były tych działań czas pokaże - po owocach ich poznacie...
Najlepszy tygodnik w Polsce, z roku na rok lepszy. Owszem, konserwatywny w poglądach, ale wyważony BEZ JADU który sączy się z prawie każdej inne publikacji masowej. Brak podania powodu zwolnienia narusza zaufanie czytelników do pisma. Cała sytuacja jest bardzo przykra bo Gość był wyspą jakości w morzu badziewia. Trudno nie być podejrzliwym!
Księże Arcybiskupie dziękuję za dobrą i odważną decyzję. Od sprawy p. Alicji Tysiąc Gość wylał fale nienawiści i agresji na wszystkich ludzi myślących inaczej i stał się tuba propagandową jednej partii. Pycha i hipokryzja królowały jak u Rydzyka.
Kolejny przykład na to, że milczenie (na przeczekanie) w kościelnej karierze nie popłaca. Okazja do jasnego zabrania głosu przepadła raz na zawsze, a stanowiska i tak się nie zachowa. I tylko wstyd zostaje... i stracone raz na zawsze możliwości działania.
Kupuję od lat GN. Jeżeli rzeczywiście zmiany pójdą w kierunku związanym z niby "fake news'em" i GN pójdzie w stronę liberałów i bezkrytycznego chwalenie obecnego papieża - przestanę kupować. Kościół zamiast dbać o dobre, katolickie gazety dokonuje zmian człowieka , który współtworzył sukces GN nie podając uzasadnienia.
Skandaliczna decyzja biskupa. Jak mawia przysłowie "tylko winny się tłumaczy". Bp Skworc się tłumaczy poprzez jakiegoś tam rzecznika i sam chowa głowę w piasek, tylko szkoda że jeszcze rzeczowo nie uzasadnia swojej decyzji.
Jako wierna czytelniczka Gościa chciałabym podziękować księdzu Markowi Gancarczykowi za niestrudzone przypominanie o tym, że ku wolności wyswobodził nas Chrystus, a nowemu naczelnemu życzę, aby za św.Pawłem powtarzał:"Nie możemy niczego dokonać przeciwko prawdzie, lecz (wszystko) dla prawdy"
Ciekawe kim jest gość komentujący każde komentarze nie zgadzajacych się z decyzją arcybiskupa i chwalących redaktora Garncarczyka?:-) jestem czytelnikiem GN i nie widziałem w nim obecnie powodów do jakichkolwiek zmian.
Proszę sobie przeczytać wywiad z nowym Naczelnym https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,33116,nowy-redaktor-naczelny-goscia-niedzielnego-o-zmianach-ws-stwierdzania-niewaznosci-malzenstwa.html, on wszystko wam wyjaśni. Coś mi się wydaje, że "Wyborcza" (której nie czytam od 25 lat) , a na która powołał się rzecznik Episkopatu, miała 100% racji. Nie wolno ani jednego złego słowa o Papieżu! Straszne czasy...
Dziękuję za ten link. Nowy naczelny wydaje się dość wyważony, a jednak mamy dogmat o nieomylności papieża. Oczywiście ta nieomylność dotyczy doktryny, a nie światopoglądu... żeby nie było wątpliwości: ks. Gancarczyka cenię bardzo i zmiana mnie nie zachwyca
"Papież tak powiedział, więc to jest dobre". No, przy takim podejściu, u mnie koniec z kupowaniem GN. Jeśli Papież mówi ex catedra, to jest dobre, ale poza tym nie musi być dobre!
Abp Skworc znany jest w diecezji z decyzji "bo tak sobie życzę". Często kontrowersyjnych, nigdy nie uzasadnianych. Cóż poradzimy, takiego pasterza nam dano, który twardą ręką rozdaje karty. Szkoda tylko, że to nie partia szachów tylko Kościół Boży, a taka dyktatura bez podania przyczyny, bez rozmowy i uzasadnień często bywa krzywdząca. Jakże tęskno za biskupem z prawdziwego zdarzenia - pasterzem wchodzącym w dialog z każdym, starszym i mądrzejszym bratem w wierze, do którego chce się przychodzić...
Świetnie tę sytuację obrazowała strona główna gościa, na której na początku grudnia spotkały się takie oto dwa artykuły: - Lewa szpalta - bp Ryś do kleryków: "Ile byście nie służyli Panu Jezusowi, zawsze odkryjecie, że on służy Wam pierwszy!" - Prawa szpalta - "Obniżenie obciążeń cen węgla, gazu i oleju opałowego zaproponował rządzącym w czasie Mszy św. arcybiskup katowicki Wiktor Skworc."
Przy tej dyskusji warto przypomniec ks. Stanislawa Tkocza, redaktora naczelnego Goscia Niedzielnego przed ks. Gancarczykiem, poniewaz to wtedy rozpoczal sie sukces tygodnika. Wtedy powstaly wydania regionalne, tygodnik osiagal regularne naklady okolo 200 tys. egz.. Jako jedyny tygodnik katolicki przystapil do ZKDP (Zwiazek Kontroli Dystrybucji Prasy). Najwazniejsze jednak dla ks. Stanislawa bylo aby tygodnik nie wiazal sie z zadna opcja polityczna. Ks. Stanislaw Tkocz pilnowal tego zelazna reka. Tego zyczmy nowemu redaktorowi naczelnemu. Pozdrawiam SK
Za czasów ks.Redaktora Tkocza GN był prawdziwie Katolicki czyli Powszechny, za ks.Gancarczyka stał się frondelkiem i od tego momentu przestałem go czytać.
nie ma ludzi niezastąpionych, księża też co jakiś czas zmieniają parafię, Biskupi też (np. ostatnio Biskup Ryś przeszedł z Krakowa do Łodzi, chyba to normalne? też czasem mam inne poglądy niż papież Franciszek, - np. ja uważam że w Medjugorie są prawdziwe objawienia Matki Boskiej, ale i tak papież jest Super!
A ja myślę, że skoro ks. Gancarczyk tak wspaniale wyprowadził "Gościa" na szerokie wody, to błędem jest zdejmowanie go z tego stanowiska. Ośmielę się powiedzieć, że po Radiu Maryja to najbardziej wpływowe medium katolickie w Polsce. Ryzykowne jest powierzanie tej funkcji człowiekowi nie mającemu w tym temacie doświadczenia. Za rok dwa, po owocach poznamy czy decyzja była słuszna.
Niestety, ale pomimo oczywistych zasług i wielkiej pracy jaką dla GN i jego mocnej pozycji na rynku wykonał ks. Gancarczyk, tygodnik zaczął od pewnego czasu zjeżdżać z toru, który od lat odróżniał go (zdecydowanie na plus) od tygodnika Niedziela. Ku memu rozczarowaniu (i wielu znajomych, również czytelników GN) zamiast znakomitych reportaży czy po prostu artykułów przybliżających różne środowiska, wspólnoty i aspekty Kościoła i życia religijnego, zaczęły się mnożyć parapublicystyczne materiały polityczne i wywiady, rozmowy, wypowiedzi rządzących nami polityków. NIE TEGO OCZEKUJEMY od Gościa Niedzielnego. Kochani redaktorzy, dziennikarze, pracownicy i współpracownicy - ten tygodnik, oczekiwany i czytany w każdy weekend - jest dla wierzącego Polaka czymś szczególnym. I niech taki pozostanie, bo prorządowych mediów, w tym gazet, czasopism i innych wydawnictw mamy w tym kraju bardzo wiele. Ale tych, dzięki Bogu, nie nabywamy w parafiach jak naszego Gościa. Ten tygodnik jest szczególnym pismem religijno-społecznym, a nie polityczno-religijnym. I tylko tyle, albo aż tyle.
W najnowszym GN piszecie o śmiałkach himalaistach i każdy z nich jest himalaistą ( inaczej nie porywałby się na słońce z motyką) ,o nowym redaktorze GN piszecie czym się zajmuje itd ale ani słowa że jest dziennikarzem.Ma być redaktorem naczelnym bez doświadczenia medialnego?Dziwne...GN poszerza nie tylko wiedze religijną ale społeczną i co teraz będzie?
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Gorczakow, jeden z najwybitniejszych dyplomatów w historii, miał zwyczaj mawiać, że on nie wierzy w doniesienia prasowe, chyba że są zdementowane.
Przypomniało mi się powiedzenie Gorczakowa, jednego z najwybitniejszych dyplomatów w historii: nie wierzę w doniesienia prasowe, chyba że są zdementowane.
Świetnie tę sytuację obrazowała strona główna gościa, na której na początku grudnia spotkały się takie oto dwa artykuły:
- Lewa szpalta - bp Ryś do kleryków: "Ile byście nie służyli Panu Jezusowi, zawsze odkryjecie, że on służy Wam pierwszy!"
- Prawa szpalta - "Obniżenie obciążeń cen węgla, gazu i oleju opałowego zaproponował rządzącym w czasie Mszy św. arcybiskup katowicki Wiktor Skworc."
https://www.youtube.com/watch?v=FzvtOPrhf2A
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.