W nocy z 9 na 10 listopada każdy mógł zwiedzić gmach Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. A było co zobaczyć - od mieszkania wojewody Michała Grażyńskiego po podziemia ze schronem, tunelem, skarbcem i chroniącym go basenem.
Zdjęcia: Przemysław Kucharczak/GN