Zmarł ks. Stanisław Wieczorek
Przeżył 91 lat. Z powodu uszkodzenia kręgosłupa w wypadku na budowie katowickiej katedry ks. Wieczorek nie został wikarym. Pomagał jednak w parafiach, był cenionym spowiednikiem, a przez cztery lata także rektorem kościoła w Bukowie.
Ksiądz Wieczorek zmarł 3 marca, przeżywszy 91 lat, w tym 65 w kapłaństwie. Jego pogrzeb odbędzie się we wtorek 8 marca w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Wodzisławiu Śląskim (ul. Pszowska): o 10.30 - modlitwa różańcowa, o 11.00 - liturgia pogrzebowa.
Ksiądz Wieczorek pochodził z Jedłownika, dzisiejszej dzielnicy Wodzisławia Śląskiego. Urodził się 8 maja 1931 r. w Rybniku.
W 1955 r., kiedy był klerykiem, doznał ciężkiego wypadku na budowie katedry w Katowicach. Uderzyła go spadająca z góry deska, uszkadzając mu kręgosłup. Mimo poważnych problemów zdrowotnych 24 czerwca 1956 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Nigdy nie został jednak wikarym. Sporo pomagał innym księżom w pracy duszpasterskiej, m.in. ks. Kasperczykowi, budowniczemu kościoła w Turzy Śląskiej, a także w Marklowicach, Boguszowicach, Pstrążnej, Radlinie. W latach 1963-1967 był rektorem niewielkiej parafii w Bukowie nad Odrą.
Później kupił sobie małe mieszkanie na os. Nowiny w Rybniku, pomagając w parafii św. Jadwigi i wszędzie, gdzie go poproszono. Był cenionym spowiednikiem. Szczególnie bliskie było dla niego sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Turzy Śląskiej, gdzie godzinami spowiadał w czasie Nocy Pokuty i Wynagrodzenia.
Od 2007 r. mieszkał w Domu Księży Emerytów w Katowicach.
Więcej o ks. Stanisławie przeczytasz w naszym tekście Kręgosłup księdza.
