W Środę Popielcową w katowickiej katedrze Chrystusa Króla metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. o pokój i za Ukrainę. Liturgię koncelebrował pochodzący z Ukrainy ks. Wolodymyr Lytvyniv, duszpasterz grekokatolików na Śląsku.
W homilii metropolita katowicki przypomniał, że magisterium Kościoła potępia „okrucieństwo wojny”. – Wojna jest „nieszczęściem” i nie jest nigdy odpowiednim sposobem rozwiązywania problemów międzynarodowych, ponieważ rodzi ona nowe, poważniejsze konflikty – mówił arcybiskup.
Wojnę nazywał „bezsensowną rzezią”, „ryzykiem, od którego nie ma odwrotu”, która niszczy teraźniejszość i zagraża przyszłości ludzi. – W ostatecznym rozrachunku wojna „jest klęską wszelkiego autentycznego humanizmu”, „zawsze jest porażką ludzkości”: w aktualnym przypadku również przegraną chrześcijan, klęską chrześcijańskich wspólnot – ukazywał.
Mówił o uświadamianiu sobie na nowo naszego powołanie do budowania pokoju. Przypomniał, że dziś w katedrze katowickiej modlimy się o pokój dla Ukrainy. – Królestwo Mesjasza jest właśnie królestwem pokoju. Jezus jest „naszym pokojem” – zaznaczał, dodając, że życie w pokoju jest "zadaniem i powołaniem chrześcijan, któremu się niestety sprzeniewierzają".
„Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję” (J 14,27). – W przeddzień swojej śmierci Jezus zostawia uczniom duchowy testament, przypieczętowany darem pokoju – tłumaczył abp Skworc. Podobnie pozdrawia wszystkich napotkanych Zmartwychwstały.
Jak zauważał, pokój Chrystusa to przede wszystkim pojednanie z Ojcem, które urzeczywistnia się poprzez apostolskie posłannictwo powierzone przez Jezusa swoim uczniom. – Pokój jest również pojednaniem z bliźnimi, gdyż Jezus w modlitwie „Ojcze nasz”, której nas nauczył, łączy odpuszczenie grzechów, o które prosimy Boga, z odpuszczeniem grzechów braciom i siostrom – wymieniał. Dlatego – według metropolity katowickiego – przez to podwójne pojednanie – z Ojcem i bliźnimi – każdy ochrzczony powinien stać się budowniczym pokoju, a więc i uczestnikiem Królestwa Bożego – przekonywał.
Tajemnicę Krzyża nazwał centrum „dobrej nowiny o pokoju” (Ef 6,15).
Ciąg dalszy na następnej stronie:
(obraz) |