Na szczęście nie mam trzeciej ręki

Na swoim ślubie cywilnym Adam był tak pijany, że ledwo się podpisał. – Nie jest tak źle. Ci, co byli przed wami, musieli wnieść pana młodego – urzędniczka pocieszała jego żonę.

Czy taki początek może być zapowiedzią czegoś dobrego? Adam mówi, że udało się tylko dzięki miłości – żony i Pana Boga. Wyrósł w domu, w którym oboje rodzice pili. Mama w ciągach znikała na dni lub tygodnie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..