Mimo deszczu ok. 200 osób przeszło przez Wodzisław w Marszu dla Życia i Rodziny. W Jastrzębiu, w pełnym słońcu, maszerujących było ok. pół tysiąca.
Po co te marsze? Choćby po to, żeby młodzi, którzy często boją się zobowiązań na całe życie, zobaczyli piękne, radosne rodziny. Marsze mają też zwrócić uwagę polityków, że warto stawiać na rodzinę i bronić życia, bo wyborcy tego chcą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.