– Kochana, kupiłam już 35 różańców, dam każdemu, kto będzie chciał. Bo po co komu dziś pieniądze, wszyscy mają, a różańców wielu nie ma, to im dam – ciągle słyszę te słowa wypowiedziane przez jedną z uczestniczek II Pielgrzymki Chorych Archidiecezji Katowickiej do Lourdes.
Po co? Przecież te różańce pewnie będą wrzucone przez obdarowanego do szuflady albo jakiegoś pudełeczka i tak ślad po nich zaginie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.