Jadę, bo muszę

– Kochana, kupiłam już 35 różańców, dam każdemu, kto będzie chciał. Bo po co komu dziś pieniądze, wszyscy mają, a różańców wielu nie ma, to im dam – ciągle słyszę te słowa wypowiedziane przez jedną z uczestniczek II Pielgrzymki Chorych Archidiecezji Katowickiej do Lourdes.

Katarzyna Widera-Podsiadło

|

Gość Katowicki 20/2017

dodane 18.05.2017 00:00
0

Po co? Przecież te różańce pewnie będą wrzucone przez obdarowanego do szuflady albo jakiegoś pudełeczka i tak ślad po nich zaginie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy