Przez trzy dni w stolicy Górnego Śląska debatowali wybitni ekonomiści, politycy, eksperci i przedsiębiorcy. W Katowicach zakończył się VI Europejski Kongres Małych i Średnich Przedsiębiorstw "Trzy dni inspiracji dla innowacji".
Co na to Kościół?
Kościół przestrzega przed technologią, która nie szanuje człowieka; nie stawia go w centrum. Jest przeciwny tzw. cywilizacji śmierci. Opowiada się zdecydowanie za cywilizacją życia. Trudno wyrokować jaka czeka nas przyszłość? Która z tych dwóch cywilizacji przeważy? Niestety, prelegenci nie pokusili się o zarysowanie scenariuszy na przyszłość.
Jedno jest pewne - wspomniał o tym ks. Piotr Brząkalik, że bez odpowiedzialności i etyki nie można myśleć o przyszłości z ludzką twarzą. Bo przecież ”odpowiedzialność - dodał - to przyjęcie na siebie obowiązku zadbania o kogoś albo o coś" . Chodzi o odpowiedzialność za siebie i za innych. - Współczesny świat musi wrócić do etyczności. Do idei dobra wspólnego - spuentował.
- To jaka cywilizacja przeważy, zależy od tego po jakie narzędzia i środki sięgnie społeczeństwo. Jakie przyjmie strategie i działania - przekonywał prof. Badura.
Na wykład "Odpowiedzialność a współczesna cywilizacja" zapisało się ponoć 70 osób. Policzyłem dokładnie. Słuchaczy na sali było 20! Część musiała zrezygnować. Dam głowę, że najwięcej uczestników pojawiło się na równoległych warsztatach szkoleniowych "Boost your business. Praktyczne wprowadzenie do Facebooka".
Wczorajszą prezentację o promowaniu firmy i docieraniu do jak największej liczby odbiorców w wirtualnej przestrzeni obejrzało 10 razy więcej osób. Wcale mnie to nie dziwi. Też byłem. Ze zdumieniem przysłuchiwałem się nowym trendom i tendencjom, nawykom i zmianom konsumenckim.
Świat wirtualny nakłada się dzisiaj na świat realny. I odwrotnie. Szybko i mobilnie. To konsument wymusza pewne zachowania na producentach i przedsiębiorcach. Okazuje się, że coraz częściej kupujemy przez telefon.
"Apki" robią furorę! Zresztą, mniejsza o to, gdzie kupujemy, ważne by etycznie i z rozumem. Zarówno z poziomu przedsiębiorcy, jak i odbiorcy.
Ekonomia bez etyki to droga na manowce.