Ponad 600 kapłanów z trzech diecezji metropolii górnośląskiej wraz ze swoimi biskupami pielgrzymowało do Łagiewnik.
Tegoroczna pielgrzymka kapłanów odbyła się w dwóch miejscach. W Centrum Jana Pawła II na Białych Morzach kapłani wysłuchali słów powitania kard. Dziwisza i konferencji o miłosierdziu ks. dr. Węgrzyniaka. Na Eucharystię przeszli w uroczystej procesji do Bazyliki Bożego Miłosierdzia. Liturgii przewodniczył metropolita katowicki, abp Wiktor Skworc. Na koniec pielgrzymki kapłani zawierzyli się Jezusowi Miłosiernemu.
W słowie powitania kard. Dziwisz przywołał wizytę ojca św. Franciszka w Krakowie. Odwołał się do jego słów, które – jak zaznaczył – korespondują z pielgrzymką duchowieństwa metropolii górnośląskiej do Łagiewnik: "Jakże nie usłyszeć tu echa wielkiej zachęty Jana Pawła II: Otwórzcie drzwi! Jednak w naszym życiu: kapłanów, osób konsekrowanych, często może pojawić się pokusa, by ze strachu lub wygody pozostać trochę zamkniętymi w nas samych i w naszych środowiskach. Jezus wskazuje jednak drogę tylko w jednym kierunku: wyjść z naszych ograniczeń. To podróż bez biletu powrotnego. Chodzi o to, by dokonać wyjścia z naszego "ja" aby stracić swoje życie dla Niego, idąc drogą daru z samego siebie. Z drugiej strony Jezus nie lubi dróg przemierzanych połowicznie: przymkniętych drzwi, podwójnego życia. Wymaga, by wyruszyć w drogę bez obciążeń; wyjść, rezygnując ze swoich zabezpieczeń, mocni jedynie w Nim".
Kardynał przypomniał, że tajemnicę o Bożym Miłosierdziu Jan Paweł II przejął od siostry Faustyny i uczynił ją swoją. Pragnął, by w Krakowie powstała Bazylika Bożego Miłosierdzia – Widzimy w tym jego testament, bo dokonało się to podczas ostatniej jego podróży apostolskiej do Polski – mówił.
Kard. Dziwisz przemawia do śląskich kapłanów.
ks. Rafał Skitek
Opowiadał też jak trudne były początki kultu Miłosierdzia Bożego i jak ważną rolę w tej sprawie odegrał ówczesny arcybiskup krakowski.
– Może nie wszyscy wiedzą, ale jak ja byłem w seminarium krakowskim, to nigdy nam nie mówiono o s. Faustynie. My jako klerycy nigdy nie byliśmy w Łagiewnikach! [Arcybiskup Wojtyła] odkrył i "wyciągnął" z archiwum siostrę Faustynę w czasie Soboru [Watykańskiego II]. Poszedł do kongregacji zapytać jak ta sprawa wygląda. Był tam dość ostry kardynał Ottaviani. Wyszukali dokumenty i [kardynał] mówi: "My nic nie mamy przeciwko siostrze Faustynie". Ksiądz arcybiskup może rozpocząć proces beatyfikacyjny. Na życzenie niektórych biskupów polskich to nabożeństwo zostało zablokowane (...) Tak się rozpoczęła droga do chwały ołtarzy s. Faustyny, a potem odblokowanie tego zakazu i otwarcie nabożeństwa do Bożego Miłosierdzia. Słuszny tytuł ma Jan Paweł II – papież miłosierdzia. Wdzięczni mu jesteśmy za nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia (...). Słyszałem, że na Filipinach o trzeciej po południu wszystkie rozgłośnie i telewizje zatrzymują się, by odmówić Koronkę do Bożego Miłosierdzia – mówił metropolita krakowski.
Odnośnie do Centrum Jana Pawła II, wyjaśniał, że chodzi o utrwalenie całego dziedzictwa polskiego papieża, zwłaszcza jego osoby. – Od jego śmierci minęło już 11 lat, a pamięć o nim jest ciągle żywa, zwłaszcza w Ameryce Łacińskiej, Meksyku i Italii – dodał.
Dziękując kapłanom za pielgrzymowanie do stolicy Bożego Miłosierdzia i Centrum Jana Pawła II, były papieski sekretarz, podkreślał liczne związki Karola Wojtyły ze Śląskiem. – Związany był z księżmi, którzy tu [w Krakowie] studiowali, potem z biskupami – tłumaczył. Przypomniał, że jako biskup krakowski i papież, Karol Wojtyła był związany zwłaszcza z Piekarami. – Zawsze o nich pamiętał – mówił. Dowodem na żywotność tej więzi jest kaplica dedykowana Matce Bożej Piekarskiej w Centrum Jana Pawła II. Za jej ufundowanie dziękował abp. Skworcowi i kapłanom.
Kard. Dziwisz wspomniał też, że przy tworzeniu nowego podziału administracyjnego Kościoła w Polsce, pierwotnie nie uwzględniono metropolii i arcybiskupstwa w Katowicach. – A Jan Paweł II się upomniał: "Co to znaczy, żeby Śląsk nie miał własnego arcybiskupstwa i metropolii"? – wyjaśniał.
– Tak sobie pomyślałem, że ten Śląsk nas zaskakuje: z pomysłami, propozycjami. Zawsze twórczymi. Dla nas to jest zbudowanie, także ta dzisiejsza pielgrzymka (...) Widać, że jesteście bardzo złączeni w dziele apostolstwa – dodał kardynał.