Publikujemy dokument Rady Społecznej przy Arcybiskupie Metropolicie Katowickim.
II. Od starej do nowej gospodarki
Uzasadnienia dla aktywnej polityki strukturalnej należy poszukiwać w niemal dwuwiekowej spuściźnie przemysłowej i technologicznej na Górnym Śląsku. Zwłaszcza w okresie ostatnich dwudziestu pięciu lat śląska gospodarka przeszła metamorfozę. Koszt dostosowania śląskiego przemysłu do warunków gospodarki rynkowej, zarówno w wymiarze finansowym i społecznym oraz kulturowym, jest ogromny.
Przebudowa strukturalna Górnego Śląska, która stanowi temat stanowiska Rady, zawiera się - jej zdaniem - w trzech fundamentalnych procesach. Są to:
długotrwały proces przejścia regionu od starej do nowej gospodarki i wejście na drogę trwałego wzrostu gospodarczego w tempie zapewniającym poprawę warunków życia poszczególnych grup społeczno-zawodowych;
postindustrialna reurbanizacja regionu i jego wejście w fazę rozwoju metropolitalnego, między innymi dzięki rewitalizacji miast, a w szczególności najbardziej zdegradowanych dzielnic, oraz dzięki inwestycjom w metropolitalną infrastrukturę i usługi;
przemiana i wzbogacanie tożsamości kulturowej społeczności regionalnej, połączone z rosnącą aktywnością sektora obywatelskiego, rodzącą inicjatywy i innowacje społeczne służące podnoszeniu spójności regionu.
Proces przechodzenia do nowej gospodarki jedynie po części miał charakter rynkowy: udzielana była pomoc państwa polegająca na wsparciu programowym, finansowym i organizacyjno-własnościowym dla dużych sektorów gospodarczych, w tym - dla sektora węglowego. Jednocześnie miało miejsce centralne sterowanie parametrami ekonomicznymi, m.in. cenami węgla, dla uzyskania pozytywnych rezultatów antyinflacyjnych w skali gospodarki krajowej. Ujemne skutki uboczne takiej polityki koncentrowały się jednak w regionie.
Państwo w swej polityce strukturalnej było też niekonsekwentne. Zmieniały się założenia jego polityki, odstępowano od trudnych społecznie i politycznie decyzji likwidacyjnych, nie dokończono przekształceń własnościowych. Polityka ta miała charakter sektorowy i tylko w małej części zajmowała się otoczeniem regionalnym i lokalnym, na przykład gminami górniczymi.
Gospodarka śląska, w stanie, w jakim jest aktualnie, nadal wymaga asystencji polityki państwa dla dokończenia przekształceń gospodarczych w sektorze przedsiębiorstw państwowych. Takich przekształceń nie dokonają ani samorządy terytorialne w regionie, ani mobilizacja oddolnych inicjatyw obywatelskich. Polityka rządowa musi skoncentrować się na przekształceniach własnościowych. Spółki skarbu państwa nadal, co jakiś czas, będą generować kolejne zadłużenia i grozić niewypłacalnością, którą pokrywa właściciel, czyli Skarb Państwa. Natomiast „swobodna” prywatyzacja na rzecz globalnych inwestorów, w zmonopolizowanych strukturach górniczych i energetycznych, grozi dyktowaniem warunków Państwu Polskiemu.
Gospodarce Górnego Śląska potrzebna jest zasadnicza reorientacja strukturalna - nowe branże i firmy niezwiązane z dotychczasową gospodarką tradycyjną, nowe rynki i nowi partnerzy biznesowi. Tego typu reorientację może uruchomić sektor szkolnictwa wyższego i badań naukowych oraz szkolnictwo artystyczne i sektor kultury. Taki proces już ma miejsce i nie należy mu się sprzeciwiać uporczywym zawracaniem regionu w stronę górnictwa węgla i tradycyjnej energetyki, przypisując tym ostatnim pozycję monopolu państwowego i czyniąc z regionu skansen starej gospodarki. Ze względu na ciągle duży - mimo pewnych oznak depopulacyjnych - potencjał ludnościowy oraz wybitnie miejski, aglomeracyjny charakter regionu, ma on realne szanse stawać się stopniowo regionem metropolitalnym. Może z powodzeniem wzmacniać na swoim obszarze atuty takiego rozwoju metropolitalnego.