Tamtejsza parafia pw. św. Marii Magdaleny obchodziła 130-lecie poświęcenia kościoła.

Obchodom wyjątkowej rocznicy towarzyszyły atrakcyjne wydarzenia. Był kiermasz z ciastem, kalendarzami parafialnymi, kubkami, wystawami i wspólnym śpiewem.

Jednak świętowanie tej wspólnoty przerodziło się w święto życia. W domu parafialnym przeprowadzony został Dzień Dawcy Szpiku.

Pomysł do przeprowadzenia tej akcji dała młodzież z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży działająca przy parafii. W gronie wolontariuszy byli również nauczyciele z Gimnazjum nr 14 im. prof. Jana Karskiego.

Przed ostatnią niedzielą października księża wielokrotnie w czasie homilii zachęcali do włączania się w tę akcję. Przypominali też słowa bł. Jana Pawła "ważnym aktem miłości wobec potrzebujących bliźnich może być zarówno oddanie krwi dla ratowania ich życia, jak i zadeklarowanie gotowości oddania na przeszczep organów w przypadku własnej śmierci".

Każdy kto chciał i spełniał określone wymagania, mógł się zarejestrować w bielszowickim domu parafialnym jako potencjalny dawca szpiku kostnego. Chętnym do honorowego oddania krwi pracownicy Rejonowego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa udostępnili krwiobus.  Natomiast ratownicy medyczni rozstawili swoje stanowisko obok kościoła i pokazali, jak należy udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej.

Aby zostać potencjalnym dawcą szpiku kostnego i uratować kiedyś czyjeś życie, wystarczy oddać do badania wymaz z wewnętrznej strony policzka. Dawcą mogą zostać osoby w wieku od 18 do 55 roku życia.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o oddawaniu szpiku kostnego przeczytaj też:

• "Każdy może mieć bliźniaka"