- Społeczeństwo, które jest zepsute przez mężczyzn, będzie uratowane przez kobiety. Społeczeństwo, w którym zepsute są kobiety, jest już nie do uratowania - nawiązał do starożytnego powiedzenia kard. Joachim Meisner.
„Wszelka wspaniałość i piękno są wewnętrzne” – tak brzmiał tytuł pewnej niemieckiej książki sprzed kilku lat. To można zobaczyć w Maryi. Jej życie nie ma zewnętrznych czynów bohaterskich, ale jej żywa wiara obwieszcza, że Bóg jest nam życzliwy. Od Maryi płynie wielka nadzieja do naszego Kościoła i świata. Przez dziewięć miesięcy po zwiastowaniu anielskim była ona nie tylko „przy nadziei”, ale „przy bardzo dobrej nadziei”. A nadzieja rozjaśnia i upiększa oblicze człowieka. Ktoś powiedział: „Największego znaczenia nabiera spojrzenie na Maryję, bo Ona jest świętym – pięknym rdzeniem Kościoła. A ten rdzeń jest niezniszczalny, bo w nim Boże słowo i ludzka odpowiedź połączyły się definitywnie” (opat Maximilian Heim, Heiligenkreuz). I ta siła piękna pozostała w Niej dla nas – przez to, że jest Ona blisko ludu Bożego, z przekonaniem, że pomimo wszystkich przeszkód idziemy ku Chrystusowi przychodzącemu w swoim olśniewającym pięknie.
Maryja jest wypełniona i naznaczona tym wspaniałym pięknem, które oznacza bezpośrednie dziedzictwo Ojca niebieskiego w Jej życiu. Wiele łaskami słynących obrazów w licznych cudownych miejscach na świecie daje o tym świadectwo przez to, że na niezliczonych tablicach wotywnych spisane jest dziękczynienie od wszystkich utrudzonych i obciążonych za otrzymaną miłość Matki Chrystusa. Bóg napełnił nas na tę godzinę swoją bliskością poprzez Maryję. Przez Jej ponadziemskie piękno postawił nam przed oczami nie tylko pewien ideał, lecz także dodał nam odwagi, byśmy się stali podobni do naszej Matki Maryi. Nasze spotkanie z Maryją powinno w pewnym stopniu powtórzyć w nas niezasłużone obdarowanie łaską przez Boga. Ono może nas do Niej upodobnić jak do siostry. Wtedy człowiek nie będzie już wrogiem człowieka, ale jego przyjacielem, jego siostrą i bratem. Nasz biedny świat tonie wskutek swoich interpretacji dotyczących człowieka i sensu życia w coraz większych okropnościach, zdrożnościach i zapomnieniu o Bogu. Bóg daje nam przez Maryję wskazówkę: „Cała piękna jesteś Maryjo, żadnej skazy grzechu nie ma w Tobie”.
Często była cytowana myśl niemieckiego teologa Romano Guardiniego: „Tylko ten, kto zna Boga, zna także człowieka”. A my dodajemy: Tylko ten, kto zna Maryję, wypełnioną pięknem Boga, ten zna także nieograniczone możliwości, które Bóg ma dla nas ludzi, abyśmy mogli odzyskać tę pierwotną jedność istnienia i działania, aby najświętszy i najpiękniejszy Bóg mógł także rozpoznać siebie w nas jako w swoich odbiciach: „Cała piękna jesteś Maryjo, żadnej skazy grzechu nie ma w Tobie” – mówi Kościół. I dodaje w odniesieniu do nas: „Cały piękny jesteś ty, człowiecze, szczególnie ty, wierząca kobieto, ponieważ jesteś wypełniona łaską i pięknem Boga, gdyż Pan jest z tobą!”. Amen.