Abp Wiktor Skworc: - Potrzeba twardej i konkretnej polityki prorodzinnej.
Drogie Siostry!
Papież Benedykt i jego następca Franciszek podarowali nam na Rok Wiary encyklikę o wierze. Przypominają w niej, że wiara jest nie tylko łaską, lecz także odpowiedzią człowieka na dar objawiającego się Boga. Ta odpowiedź jest indywidualnym aktem ludzkiego umysłu i serca. Trzeba jednak od razu dodać, że wiara ma również wymiar wspólnotowy: człowiek wierzy, ale i Kościół wierzy, wspólnota wierzy. Encyklika „Lumen fidei” przypomina nam, że wspólnota Kościoła troszczy się o losy wiary w świecie: o jej zachowanie i zdrowy przekaz. W tej eklezjalnej trosce mają swój istotny udział wszyscy ochrzczeni: Bóg bowiem ofiarował nam szczególny zmysł wiary. Ten nadprzyrodzony zmysł wyraża się między innymi w chrześcijańskim wychowaniu, w którym matki i ojcowie są dla swych dzieci pierwszymi heroldami Bożych tajemnic, pierwszymi katechetami, którzy nowe pokolenia wprowadzają w świat Boga.
Dziś dziękujemy za Was, drogie kobiety: żony, matki, babcie, wdowy i kobiety samotnie żyjące! Dziękujemy za Waszą cichą, wychowawczą służbę w kościelnej szkole wiary. Wszak to przez Was – przez Wasze serca i dłonie – przekazywany jest dzieciom skarb wiary. To wy jesteście ewangeliczną solą tej ziemi!
Umiłowane w Chrystusie!
Błogosławiony Jan Paweł II powtarzał wielokrotnie: musicie być mocni: powtarzam więc za Nim: musicie być mocne; musicie być nadal solą tej ziemi! Mocne wiarą, nadzieją i miłością, mocne Bogiem.
To wezwanie wybrzmiewało także w nauczaniu kard. Augusta Hlonda, pierwszego śląskiego biskupa. W bieżącym roku – decyzją naszego Sejmiku Samorządowego – obchodzimy w województwie śląskim Rok tego wielkiego kapłana, biskupa, a później prymasa Polski.
W swym przemówieniu skierowanym do kobiet – w 1946 roku, a więc zaraz po wojnie – napominał: „[Niech] Kobieta nie będzie obojętna na rozwój polskiego życia zbiorowego. I dołoży starań, aby państwowość nasza gruntowała się na zasadach moralności chrześcijańskiej (...). Ważne funkcje przypadają tu kobiecie polskiej, która na równych prawach z mężczyzną nie tylko będzie wnosiła wkład obywatelski, płaciła podatki i wybierała parlament, lecz ponadto stojąc na różnych szczeblach administracji i tkwiąc w zdrowej a żywej masie ludu, dokładać będzie starań, by polskie życie państwowe było zbiorową realizacją ducha i ładu chrześcijańskiego”.