Ból prowadzi do łaski

Choroba spadła na niego nieoczekiwanie. Tak samo jak samotność. Jednak Bogdan Słaboń odnalazł w tym Bożą obecność.

Pierwszym symptomem był ból – mówi Bogdan Słaboń. Znalazł się w trudnej sytuacji: do „zwyczajnego” strachu pacjenta o zdrowie i pytań o diagnozę dołączyła niepewność o sytuację w pracy, a potem… samotność (zakaz odwiedzin w szpitalu).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..