Modlitwa zobowiązuje do odpowiedzialności za przyszłość

Homilia bp. Grzegorza Olszowskiego wygłoszona w katowickiej katedrze z okazji Święta Wojska Polskiego, 10 sierpnia 2025 r.

red.

|

GOSC.PL

dodane 10.08.2025 13:29

Szanowni Żołnierze, zwłaszcza 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej (wraz z dowódcą), przedstawiciele służb mundurowych, przedstawiciele władz, rodziny żołnierzy, zaproszeni goście. Umiłowani w Chrystusie Siostry i Bracia.

Gromadzimy się dzisiaj w naszej katowickiej katedrze, aby modlić się za naszą Ojczyznę i za tych, którzy jej strzegą – za Wojsko Polskie, z okazji zbliżającego się Święta Wojska Polskiego.

Dziś przypada liturgicznie 19. niedziela zwykła i wysłuchaliśmy Bożego Słowa przeznaczonego na tą niedzielę, które prowadzi nas do refleksji na temat odpowiedzialności, czuwania i służby.

W dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi do swoich uczniów: „Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie… Bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie” (Łk 12,35–40).

To wezwanie do czujności i gotowości, skierowane jest także do żołnierzy i wszystkich, którzy służą Ojczyźnie. Gotowość, czuwanie, wierność powierzonym zadaniom – to przecież fundament żołnierskiego powołania. Ale słowa te przypominają nam również, że nie chodzi tylko o gotowość zewnętrzną, militarną – lecz o postawę serca: o wierność sumieniu, o odpowiedzialność za drugiego człowieka, o służbę zakorzenioną w wartościach.

Dzisiejsze pierwsze czytanie z Księgi Mądrości przypomina nam o doświadczeniu wyjścia z Egiptu, o nocy wybawienia, kiedy Bóg czuwał nad swoim ludem. Także i my, jako naród, mamy za sobą wiele nocy – nocy okupacji, wojen, zaborów, zdrady i cierpienia. I za każdym razem Bóg nie opuszczał nas, posyłając ludzi odważnych, wiernych, gotowych do ofiary.

Nieprzypadkowo Święto Wojska Polskiego przypada 15 sierpnia w Uroczystość Wniebowzięcia NMP, w dniu zwycięskiej Bitwy Warszawskiej – nazywanej „Cudem nad Wisłą”. To zwycięstwo nie było tylko wynikiem geniuszu dowódców i odwagi żołnierzy, lecz było owocem modlitwy Kościoła, wiary ludu i zwierzenia Maryi. Dostrzegamy w tej bitwie działanie Boga i wstawiennictwo Maryi.

Dlatego dzisiaj chcemy dziękować Bogu za naszą historię, za żołnierzy, którzy walczyli w 1920 roku, w 1939, w Powstaniu Warszawskim, na frontach II wojny światowej i na nieludzkiej ziemi. Dziękujemy także za tych, którzy dziś służą na granicach, biorą udział w misjach pokojowych, służą w trudzie codziennego szkolenia i działania.
Siostry i bracia,
Ale ta nasza modlitwa nie może być tylko wspomnieniem przeszłości. Ona ma nas mobilizować do odpowiedzialności za przyszłość. Prymas Tysiąclecia powiedział: „Naród, który przestaje się modlić, przestaje zwyciężać”. I znów nie o militarne zwycięstwa tu chodzi…

A Chrystus mówi wprost: „Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie” (Łk 12,48). A nam wiele dano: wolność, suwerenność, możliwość rozwoju i współpracy. Co z tym czynimy? Czy potrafimy bronić dobra wspólnego? Czy dbamy o prawdę w życiu publicznym, o jedność, o wzajemny szacunek?
Ta modlitwa ma umocnić nasza wiarę w Boga i wiarę Bogu, Jego słowom, obietnicom, gdyż jak słyszeliśmy w drugim czytaniu z Listu do Hebrajczyków: „Wiara jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy” (Hbr 11,1).

Jezus wzywa nas nie do lęku, ale do odwagi wiary: „Nie bój się mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo” (Łk 12,32). I ta odwaga ma polegać na zdystansowaniu się do spraw i dóbr tego świata, które przemijają, a prowadzić do tego byśmy gromadzili skarby w niebie. „Bo gdzie jest skarb wasz tam będzie i serce wasze” (Łk 12,34). A tu na ziemi na tyle jesteśmy bogaci w skarby u Boga, na ile rozdaliśmy je potrzebującym. I nie chodzi tu tylko o dobra materialne. Żołnierze poświęcają swój czas, siły życie dla innych…

Wojsko Polskie to nie tylko siła militarna – to depozyt honoru, odpowiedzialności, gotowości do służby. Dlatego modlimy się dziś za wszystkich żołnierzy: i tych pełniących misje, tych w czynnej służbie i tych w stanie spoczynku. Modlimy się także za ich rodziny, za dowódców, kapelanów wojskowych. Szczególnie modlimy się za poległych – za tych, „którzy oddali życie, aby inni mogli żyć”. Święty Jan Paweł II mówił: „Wolność nie jest dana raz na zawsze – trzeba ją stale zdobywać i przeżywać” – i to jest zadanie dla każdego z nas!

Bracia i Siostry,
Maryja – której uroczystość Wniebowzięcia będziemy obchodzić za kilka dni – jest dla nas ikoną Kościoła i Matką narodu. To w Jej ręce wielokrotnie powierzaliśmy losy Ojczyzny. Niech i dziś uczy nas wierności, pokory i służby.

Niech nasze Wojsko Polskie cieszy się należnym szacunkiem i wsparciem. Niech nasza Ojczyzna pozostaje ziemią ludzi wolnych, odważnych i odpowiedzialnych. Niech każdy z nas – według swego powołania – będzie wiernym sługą Ewangelii i dobra wspólnego.

1 / 1

Zapisane na później

Pobieranie listy