- Nasza ojczyzna jest w niebie, ale po drodze jest ojczyzna ziemska. I to w niej zaczyna się królestwo Boże - podkreślił ks. Kazimierz Musioł.
W południe Mszy św. intencji ojczyzny przewodniczył bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej. – Dzisiaj Jezus przemienia się dla nas, aby i nas przemienić mocą Swojego słowa, sakramentu i wspólnoty, którą tworzymy. Przyszliśmy z różnymi intencjami, ale wiemy, że to dzień zaprzysiężenia nowego prezydenta – pana Karola Nawrockiego. Dlatego w sposób szczególny chcemy się modlić za naszą ojczyznę i za pana prezydenta o potrzebne dary i łaski – zwrócił się do zebranych w katedrze Chrystusa Króla.
Eucharystię koncelebrowali abp senior Wiktor Skworc, ks. Jerzy Lisczyk, ks. Kazimierz Musioł i ks. Adam Zając. – Jesteśmy dzisiaj zaproszeni do kontemplacji przemienionego oblicza Jezusa na wysokiej górze w Galilei. W naszym codziennym wirze pracy mamy znaleźć moment na wejście na górę przemienienia, by wpatrywać się w blask oblicza Jezusa i przez Ducha Świętego upodabniać się do Niego – powiedział w homilii ks. Kazimierz Musioł, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Katowickiej. – Rozważana Ewangelia wskazuje kierunek naszego wysiłku, naszej codzienności i każdego z nas prowadzi na górę przemiany. Dojrzewanie do wiary, to zawsze jakby wstępowanie na górę. „Iść”, „podążać za Jezusem” oznacza „wspinać się”, „zdobywać szczyt”. To znaczy podjąć konkretny trud, bo przecież droga pod górę rzadko bywa gładka, rzadko bywa prosta – zauważył.
Kaznodzieja przypomniał, że bycie świadkami przemienienia dało Apostołom doświadczenie cudowności Ojczyzny Niebieskiej, jednak później wrócili oni do swojej ziemskiej codzienności. Lojalnie realizowali swoje obowiązki, stając się żywą Ewangelią dla ludzi, którzy ich otaczali. – Nasza ojczyzna jest w niebie, ale po drodze jest ojczyzna ziemska. I to w niej zaczyna się królestwo Boże. Troszczymy się o ojczyznę ziemską, ale najbardziej kochamy tę, do której dążymy na stałe. Ojczyzna ziemska nie jest miejscem, gdzie na siłę muszą dokonywać się spektakularne przemienienia. Natomiast mogą tutaj pośród zajęć ludzkich zdarzać się małe cuda, gdzie Bóg objawia swoją obecność i chwałę. Tu i teraz! W ojczyźnie, jaka by nie była – Bóg daje się poznać! Prawdziwą mądrością człowieka jest dostrzeganie Boga w codzienności. Popełniamy błąd w pojmowaniu ojczyzny jako tylko i wyłącznie miejsca zachwytu, a nie miejsca, gdzie przepracować trzeba czas i zadania, które nam zlecił Bóg. Jesteśmy wtedy podobni Apostołom, którzy nie chcą schodzić z góry. Którzy na zachwycie chcą pozostać – zauważył ks. Musioł.
Kaznodzieja przypomniał także, że „prawdziwą ojczyzną dla każdego człowieka – w tym i obywatela – jest drugi człowiek, który mu tworzy przestrzeń do życia i w tej przestrzeni go kocha”.
Dziękując za wspólną modlitwę, bp Szkudło przypomniał słowa św. Jana Pawła II „Musicie być mocni” wypowiedziane w czasie pielgrzymki do Polski w 1979 roku. – Zawsze, ilekroć modlę się za ojczyznę, to wybrzmiewają w moim sercu te słowa. Słyszałem je 46 lat temu, a wciąż są aktualne. Dlatego przywołuję je i dzisiaj, w święto Przemienienia Pańskiego, w dniu zaprzysiężenia prezydenta naszej ojczyzny. Zanieśmy blask Zmartwychwstałego na doliny naszego życia, by Boże światło przenikało nasze życie osobiste i społeczne – powiedział.