O godz. 15 na kalwarii piekarskiej rozpoczęło się nabożeństwo majowe pod przewodnictwem bp. Piotra Gregera, biskupa pomocniczego diecezji bielsko-żywieckiej. Po nim obraz Matki Bożej Piekarskiej przeniesiono w procesji do bazyliki.
Niedzielne nabożeństwo majowe było ostatnim punktem tegorocznej pielgrzymki męskiej w Piekarach Śląskich. Modlitwie przewodniczył bp Piotr Greger, biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej. To on również wygłosił podczas nabożeństwa homilię. Mówił m.in. o tym, że życie człowieka jest nieustannym oczekiwaniem. - Teraźniejszość nikomu nie wystarcza, nawet jeśli bywa przeżywana w atmosferze zadowolenia. Człowiekowi zawsze czegoś brakuje, a to rodzi oczekiwanie na lepsze jutro. Nie wystarcza mu tylko utrzymanie się przy życiu. Musi jeszcze znać jego sens, nieustannie do czegoś dążyć, mieć jasno wytyczony cel - mówił. Przypominał, że ludziom w tej drodze towarzyszy nadzieja i że jest ona niezbędna w wypełnianiu swojego życiowego powołania. - Nadzieja to twórcze oczekiwanie przyszłości - wyjaśnił biskup.
Bp Greger wskazał, że Kościół pielgrzymujący na ziemi uczestniczy we wszystkich problemach człowieka nie jako stojący z boku obserwator, ale sam w tych trudnych doświadczeniach uczestniczy. Przywołał w tym miejscu historię archidiecezji katowickiej, gdzie na przestrzeni lat wielokrotnie Kościół wychodził do ubogich, biednych, potrzebujących, szukających Boga.
W homilii biskup zwrócił także uwagę pielgrzymów na postać Maryi, która jest dla ludzi wiary znakiem spełnionej nadziei. - Kościół pielgrzymujący będzie tym, czym Maryja już jest; chwała, którą Maryja się cieszy, będzie udziałem całego Kościoła - mówił do mężczyzn. - Pielgrzymowaliśmy, pielgrzymujemy i będziemy pielgrzymować do Piekar Śląskich. Wydarzenie ostatniej niedzieli miesiąca maja na duchowej mapie Polski jest bez wątpienia fenomenem. Trwajmy w tej tradycji i uczmy jej młode pokolenie - powiedział bp Piotr Greger.
Na koniec duchowny powierzył Matce Sprawiedliwości i Miłości Społecznej Kościół na Górnym Śląsku. - Bądź z nami w każdy czas, abyśmy byli do końca wierni Bogu i Ewangelii. Jako wspólnota wierzących prosimy, módl się za nami, a obecna przez obliczem Tego, który jest nadzieją, nie zapominaj o naszych codziennych sprawach - zakończył bp Piotr.
Po zakończeniu nabożeństwa majowego z piekarskiego wzgórza wyruszyła procesja. Obraz Śląskiej Gospodyni przeniesiono do bazyliki piekarskiej, gdzie zakończyła się tegoroczna męska pielgrzymka.
Według danych policji w tegorocznej pielgrzymce piekarskiej uczestniczyło 80 tys. wiernych.