– To jest miejsce święte – mówi o kalwarii w Piekarach Śląskich ks. Mirosław Godziek, kustosz miejscowego sanktuarium. O „Śląską Jerozolimę” stworzoną przez przodków troszczą się dziś członkowie Piekarskiego Bractwa Kalwaryjskiego.
Dla wielu kalwaria piekarska jest symbolem stanowych pielgrzymek, które co roku gromadzą w Piekarach Śląskich tysiące pielgrzymów. Należy jednak pamiętać, że powstała ona w zupełnie innym celu. Miała być miejscem, gdzie każdy mógłby duchowo przeżyć wydarzenia związane z męką i śmiercią Chrystusa. To wokół tego piekarskiego wzgórza zrzeszone jest Piekarskie Bractwo Kalwaryjskie, które stara się pielęgnować tradycję zapoczątkowaną ponad 100 lat temu. – Dajemy obraz Ewangelii – mówią zgodnie członkowie wspólnoty o swojej działalności.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.