W piątek 7 marca w Domu Pielgrzyma "Nazaret" przy sanktuarium maryjnym w Piekarach Śląskich rozpoczęły się rekolekcje wielkopostne dla członków i zelatorów wspólnot Żywego Różańca.

Jak informuje ks. Zbigniew Kocoń, moderator wspólnot Żywego Różańca w archidiecezji katowickiej, bierze w nich udział ok. 100 osób. W czasie dni skupienia uczestnicy gromadzą się na modlitwie oraz słuchają konferencji, które w tym roku wygłasza ks. Czapla, dyrektor Sekretariatu Fatimskiego w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na zakopiańskich Krzeptówkach.

Drugiego dnia rekolekcji członkowie Żywego Różańca uczestniczyli w Mszy św. w bazylice piekarskiej. Eucharystii przewodniczył rekolekcjonista, który wygłosił także homilię. Zwrócił w niej uwagę na fakt, że dzisiejszy świat chętnie żongluje pojęciami "dobro" i "zło" oraz chętnie relatywizuje wartości moralne. - Żyjemy w czasach, kiedy chce się zredefiniować wartości. To, co jest dobre, chce się nazwać złem, a to, co jest grzechem ciężkim, chce się nazwać prawem człowieka. Czy nie mam w sercu cichego przyzwolenia i akceptacji na takie grzechy? - pytał rekolekcjonista i przypomniał, że w świecie stworzonym przez Boga nie ma miejsca na akceptację zła i grzechu.

Po Eucharystii wierni zebrali się na rajskim placu, gdzie rozpoczęło się nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Wierni przeszli na kalwaryjskie wzgórze, gdzie przy kolejnych kaplicach rozważali mękę Jezusa. Modlili się także o pokój na świecie oraz o zdrowie dla papieża Franciszka. Nabożeństwu przewodniczył ks. Mirosław Godziek, proboszcz i kustosz sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej, a rozważania poprowadził ks. Czapla.