Urodził się 28 sierpnia 2000 r. w Rybniku. Jego rodzice to Lucyna i Bogusław. Ma starszą siostrę. Ukończył Liceum Ogólnokształcące Sióstr Urszulanek w Rybniku. Pisze pracę magisterską z katolickiej nauki społecznej. Jej temat to "Nauczanie społeczne arcybiskupa Damiana Zimonia podczas pielgrzymek stanowych mężczyzn do Piekar Śląskich w latach 1986-2011". Promotorem pracy jest ks. prof. Arkadiusz Wuwer.

W seminarium był odpowiedzialny m.in. za koło sportowe oraz grupę katechizującą w Domu Dziecka "Stanica". Angażował się w duszpasterstwo ministrantów. Odbył staż w Zambii w 2024 roku. Staż akolitacki odbył w parafii MB Różańcowej w Świętochłowicach-Chropaczowie. Jego zainteresowania to sport, analiza danych, podróże i pielgrzymowanie.

Idziesz wsparty modlitwą

W dniu święceń w modlitwie towarzyszyli mu najbliżsi i przyjaciele. Nowo wyświęcony diakon potwierdził swoją gotowość do służby i przyjął posługę z rąk bp. Adama Wodarczyka. - Bracia i siostry, zgromadzeni dzisiaj w tej boguszowickiej świątyni na modlitwie za Piotra naszych czasów, módlcie się też za Karola o to, by słysząc i przyjmując Boże wezwanie, odważnie świadczył o mocy miłości i miłosierdzia Boga, mocy, której nie przemogą siły ciemności i śmierci - wezwał zebranych kaznodzieja. - Drogi Karolu, do służby diakońskiej idziesz wsparty gorącą modlitwą i życzliwością rodziny, przyjaciół, księży, osób konsekrowanych i świeckich, wszystkich, którzy stanowią tę eucharystyczną wspólnotę. W Kościele znajdziesz, Karolu, wszelkie potrzebne ci łaski, a także wsparcie wspólnoty wierzących, by oprzeć się siłom ciemności i głosić dobrą nowinę Ewangelii. Przez łaskę wiary na wzór Piotra stawaj się opoką Kościoła wszędzie tam, gdzie Pan cię pośle przez decyzje twojego pasterza - zwrócił się do diakona bp Wodarczyk.

W homilii duszpasterz zwrócił uwagę na przypadające święto katedry św. Piotra Apostoła i zapowiedź Jezusa: "Ty jesteś Piotr, Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą". - Wpatrując się w św. Piotra, który odegrał niezwykłą rolę w formowaniu się Kościoła, możemy w jego osobie dostrzec odbicie wszystkich chrześcijan, a więc zarówno wierzących, jak i wątpiących, silnych i słabych, miłujących i zdradzających. Jezus słabego człowieka, jakim był niewątpliwie Piotr, nazywa skałą. Apostoł stał się opoką nie w oparciu o swoje cechy charakteru czy swoje zdolności, ale poprzez oparcie w samym Bogu. Piotr w swoim pójściu za Jezusem odkrywa z czasem, że jego nowe imię dzięki łasce Bożej stanie się powołaniem, co potwierdzi ostatecznie świadectwem swojej wiary i miłości do Jezusa, a co przedłuża się dzisiaj w posłudze jego następców - przypomniał bp Wodarczyk. I powtórzył za papieżem Benedyktem XVI, że "budować na skale oznacza budować na kimś, kto jest odrzucony". - To odrzucenie Jezusa przez ludzi powtarza się w historii ludzkości i jest obecne także współcześnie. Warto się nie zniechęcać - nawołuje papież Benedykt XVI - jeśli w budowaniu naszego życia napotykamy tych, którzy pogardzają fundamentem, na którym budujemy. Wiara musi przejść próby i musi ciągle wzrastać. Jedna jest skała, na której warto oprzeć wszystko - zachęca nas Ojciec Święty - dodał.

Jeden z sześciu

- Jednak dzisiejsze święto katedry św. Piotra Apostoła przypomina nam, że Jezus na wiele sposobów czyni ze swojego Kościoła twierdzę wzniesioną na mocnym fundamencie. Nie tylko sam nigdy nie opuści swego ludu, nie opuści też ciebie, Karolu, w twoim posługiwaniu, ale zapewnia ci pełnego wiary pasterza w osobie Piotra i jego następców. Pasterze ci z wieku na wiek przekazują kolejnym pokoleniom prawdę Ewangelii o tym, że Jezus wybawił wszystkich ludzi od grzechu i śmierci, aby mogli żyć z Nim po wsze czasy - przypomniał bp Adam i zaprosił zebranych do wspólnej modlitwy w intencji papieża Franciszka.

Diakon jest pomocnikiem biskupa i prezbiterów, jego zadaniem jest m.in. pomoc w sprawowaniu Eucharystii, w posłudze głoszenia słowa Bożego oraz różnych dziełach miłosierdzia. W sobotnie przedpołudnie w dwóch innych parafiach - w Tychach i Siemianowicach Śląskich -święcenia diakonatu przyjęło kolejnych pięciu alumnów Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego.