– Moim wyzwaniem i moim krzyżem jest choroba, jednak dzięki codziennej i bliskiej relacji z Bogiem, znajduję siły, by stawić czoła trudnościom – podkreśla Dominika Münzdorf, która choruje na zanik mięśni.
Dominika przyznaje, że w chorobie najważniejsze jest wsparcie. – Jestem osobą, która porusza się na wózku, dlatego pomoc ze strony mojej rodziny, męża, córki czy przyjaciół jest bardzo często nieoceniona. Ważne, by mieć kogoś, kto mnie zna, kto dobrze wie, kiedy najbardziej tej pomocy potrzebuję. Wtedy niepełnosprawność tak bardzo nie doskwiera – przyznaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.