W katedrze Chrystusa Króla spotkały się Szkoły Nowej Ewangelizacji i wspólnoty ewangelizacyjne archidiecezji katowickiej.
Spotkanie tradycyjnie odbywa się w święto św. Andrzeja. – Święty Andrzej jest naszym patronem, dlatego właśnie tego dnia się spotykamy. W tym roku, ponieważ w archidiecezji rozpoczął się rok jubileuszowy, chcemy wspólnie rozpocząć ten czas – wyjaśnił ks. Bogdan Kania, moderator ds. nowej ewangelizacji archidiecezji katowickiej.
Na spotkanie do Katowic przyjechało 18 wspólnot. W archidiecezji powstaje ich w ostatnim czasie coraz więcej. – Najważniejsze jest, że te wspólnoty rodzą się oddolnie. Oczywiście: zdarza się, że pomysł wspólnoty ewangelizacyjnej wychodzi od proboszcza, i dobrze! Natomiast większość rośnie oddolnie: ktoś był na rekolekcjach, spotkaniach i rodzi się pragnienie, by zainicjować spotkania w parafii. To rodzi się dzięki spotkaniu Boga w sercu – podkreślał ks. Kania.
Eucharystii przewodniczył bp Adam Wodarczyk, biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej, członek Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji KEP. – My również, podobnie jak św. Andrzej, jesteśmy wezwani do gotowości, do odpowiedzi na wezwanie Chrystusa – podkreślił bp Wodarczyk. Przypomniał, że pierwszej odpowiedzi na to wezwanie prawdopodobnie większość zebranych nie zapamiętała, ponieważ udzielili jej w trakcie chrztu. Natomiast kolejny moment – wybór Jezusa na Pana i Zbawiciela oraz oddanie Mu życia – był przeżywany świadomie. – Pójście za Chrystusem często wiąże się z tym, że trzeba zrezygnować z tego, co daje nam poczucie bezpieczeństwa, stabilności. Podążamy za Chrystusem w drodze do świętości, każdy w swoim powołaniu: inaczej kapłani, osoby konsekrowane, inaczej ludzie świeccy, a jednocześnie wszyscy tak samo, na mocy chrztu, na mocy żywej wiary – dodał.
Kaznodzieja zauważył, że życie patrona Szkół Nowej Ewangelizacji uświadamia, że życie chrześcijanina to wezwanie do misji, ewangelizacji. – Nie tylko odpowiedział na wezwanie Chrystusa, ale stał się jednym z najwierniejszych, najbardziej oddanych apostołów – mówił bp Wodarczyk. Przypomniał, że to właśnie Andrzej przyprowadził do Jezusa swojego brata. Bp Wodarczyk podzielił się także wspomnieniem ze spotkania z teologiem José Prado Floresem. – Pytał uczestników forum ewangelizacji, czy najpiękniejszą rzeczą w życiu jest przyjąć Jezusa jako Pana i Zbawiciela. Kilka tysięcy uczestników wykrzyknęło zgodnie: „tak, to jest najważniejsze”. Na to José odpowiedział, że nie. Nastała chwila konsternacji. Wszyscy byli przekonani, że to najwłaściwsza odpowiedź. Wtedy José powiedział, że najpiękniejszą rzeczą jest głosić Jezusa jako Pana i Zbawiciela, nie pozostać na tym etapie, że się Go przyjęło, samemu jest się zbawionym, ale pomnożyć swoją wiarę. To paradoks ewangelizacji: kiedy dzielimy się swoją wiarą z innymi, wbrew działaniu matematycznemu nie mamy w efekcie mniej, w tym przypadku jest zawsze na odwrót – mówił.
Kaznodzieja życzył zebranym, by w Roku Jubileuszowym doświadczyli powiewu Ducha Świętego. – Żeby czas jubileuszu był czasem wielkich Bożych dzieł: w Twoim sercu, ale także przez Twoje życie, przez pomnożenie uczniów metodą Andrzeja, czyli przyprowadzanie braci do Chrystusa modlitwą, troską i ewangelizacją – podsumował.