Pojechali do zupełnie różnych wspólnot. Ostatecznie okazało się, że potrzeby wiernych z Zambii nie różnią się od tych, które mają katolicy francuscy.
Pięciu alumnów Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego wyjechało w tym roku na wakacyjne staże za granicą. Dwóch Karolów ruszyło z posługą do Masansy do Zambii, a Bartosz, Andrzej i Mateusz – do diecezji Viviers we Francji. – Kiedy wróciliśmy i zaczęliśmy się wymieniać doświadczeniami, okazało się, że mimo różniących je szczegółów znajdowaliśmy cechy wspólne mówi Bartosz Morawski, alumn V roku. – Myślę, że trudno prosto przełożyć nasze staże tak jeden do jednego. Bo we Francji w powszechnym przekonaniu spotkamy Kościół stary, dla niektórych wręcz starożytny – mówi Mateusz Nal, alumn IV roku. – A w Zambii młodszy, opierający się na niewielkich wspólnotach. Tam widzieliśmy, że mieszkańcy żyją razem jak pierwsi chrześcijanie – dodaje Karol Skura, alumn V roku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.