Ave, ave, ave Maryja...

– Nie chciałam tu przyjechać, myślałam, że nie odnajdę się w grupie, jednak to, czego doświadczyłam, było niesamowite – mówi uczestniczka V Archidiecezjalnej Pielgrzymki do Lourdes.

Płowopszeniczne włosy, delikatny uśmiech, twarz skryta za okularami. Krzysztof wyróżnia się na tle tej grupy. Bynajmniej nie tylko wyglądem, ale i wiekiem. Dwudziestolatek jest wolontariuszem na V Archidiecezjalnej Pielgrzymce Chorych, Niepełnosprawnych i ich Rodzin Archidiecezji Katowickiej do francuskiego Lourdes. – Taki człowiek do wszystkiego: przynosiłem z kuchni różne rzeczy, niosłem flagę, pchałem wózki inwalidzkie. Robiłem to, o co mnie proszono, czyli to, co powinien robić wolontariusz – opowiada. Krzysztof mógł przyciągać uwagę. Budził nadzieję tych spośród pielgrzymów, którzy w szczególny sposób zatroskani są o przyszłość duchową swoich dzieci i wnucząt, tych, którzy modlili się podczas Drogi Krzyżowej: „Jezu, spraw, by moje dzieci wróciły do Boga, pomóż im odnaleźć Siebie”; „Proszę Cię, Jezu, by moja wnuczka na nowo Cię pokochała”; „Jezu, uratuj nasze dzieci”. Dlaczego Krzysztof jest w kościele, dlaczego przylgnął tak blisko do Maryi, że chce służyć tym ludziom oraz Jezusowi przy ołtarzu? – Jestem ministrantem już od prawie 12 lat. Moi rodzice od zawsze są wierzący, prowadzili mnie do kościoła, babcia uczyła mnie modlitw. Więc kiedy miałem 7 lat, w naturalny sposób zapragnąłem być blisko ołtarza, spróbowałem i naprawdę to polubiłem. A tutaj? Doświadczyłem niesamowitych uczuć, kiedy mogłem służyć przed tysiącami ludzi, to było takie „wow!” – tylko tak potrafię to teraz opisać – opowiada. Oprócz radości serca, że tak dane mu było się w tym kościele odnajdywać, doświadczał też wzruszenia, kiedy słyszał opowieści ludzi chorych, którzy otwierali się i mówili o swoich codziennych cierpieniach. – To mnie poruszało, zmieniało sposób postrzegania moich problemów – podkreśla Krzysztof. Już dziś chce jechać na kolejną pielgrzymkę z chorymi do Lourdes.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..