Nieprzerwanie od 15 lat w Katowicach-Nikiszowcu, w dniu odpustu w parafii św. Anny, odbywa się Jarmark u Babci Anny. Wydarzenie miało miejsce w niedzielę 28 lipca. Na tych, których nie zniechęciły warunki atmosferyczne, czekało wiele atrakcji, m.in. strefa zabaw i relaksu.
Obok tradycyjnych "bud odpustowych", przy których można było kupić śląskie "maszkety", znalazło się 170 wystawców, zarówno lokalnych, jak i reprezentujących inne regiony Polski. Na stanowiskach można było się zaopatrzyć w: obrazy, ceramikę, biżuterię, wyroby ze szkła, drewna i skóry, a także maskotki, gadżety śląskie, pamiątki z Nikiszowca, kosmetyki naturalne, świece, a nawet akcesoria dla czworonogów.
Tysiące gości mogły skorzystać także ze strefy gastronomicznej. Rękodzielniczy charakter zaprezentowały małe manufaktury i przetwórnie oferujące wyroby spożywcze. Na stanowiskach znalazły się takie naturalne wyroby, jak: syropy, przetwory sezonowe, miody i wyroby pszczelarskie, przyprawy naturalne, a także lokalne wina, nalewki i piwa.