W czwartek poświęcił ją abp Adrian Galbas. Sprawował także Mszę św. w intencji pacjentów i pracowników szpitala. - Co jest w życiu najważniejsze? Odpowiedź Jezusa zawsze będzie taka sama: najważniejsze jest, żebyś kochał, żebyś kochała. Jak to będzie zachowywane, to wszystkie inne przykazania z tego będą wypływać. A jak to pierwsze złamiesz, to kolejne będą jak drzewa bez korzenia - uschną. Nawet jeżeli wypełnisz je precyzyjnie - przypomniał. Metropolita podkreślił, że chodzi o taką miłość, jakiej wzór dostajemy w Chrystusie. - To nie jest miłość, która się wyraża jedynie w uczuciach. Oczywiście, powiązana z jest z uczuciami, bardzo różnymi. Sama miłość nie jest uczuciem, ta, o której Bóg uczy w Chrystusie. To jest moja relacja do ciebie. Mój związek z tobą, taki, w którym pokazuję, że jesteś dla mnie ważny, jesteś dla mnie ważniejsza. To genialnie powiedział Abbé Pierre, który zdefiniował: "Miłość to znaczy, że jak ciebie boli, to mnie boli, i zrobię wszystko, co mogę, żeby ciebie bolało mniej". To nie musi być wielkie uczucie, ale bardzo konkretna reakcja: boli cię, to to doświadczenie nie jest mi obce. I za tym idzie moje konkretne działanie, w ramach moich możliwości. Nie jestem Bogiem, dla Niego nie ma nic niemożliwego. Dla mnie niemożliwe jest dużo rzeczy, ale to, co mogę robić, robię - dodał.