Liczne chóry parafialne, unikalne aranżacje i wybitni kompozytorzy. Pod względem muzyki liturgicznej Górny Śląsk to region wyjątkowy.
W samym tylko Chorzowie w okresie międzywojennym działało ponad 20 przykościelnych chórów – zauważa dr hab. Michał Duźniak, dyrektor Studium Muzyki Kościelnej im. Roberta Gajdy w Katowicach. – Zdarzało się, że przy jednej parafii funkcjonowały nawet trzy chóry: żeński, męski i mieszany – dodaje. Skąd taka ilość chętnych do śpiewu? Śląsk to region szczególny pod wieloma względami. W tym czasie wielu górników było równocześnie członkami różnych orkiestr i grup muzycznych, które działały przy ich zakładach pracy. Popularne było także rodzinne muzykowanie w domach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.