Oddanie 33: niedziela 5 maja (dzień 28)

"W zjednoczeniu z Sercem Jezusa i mocą Jego miłości".

 

 

ODDANIE33 z kapłanami ziemi śląskiej / Dzień 28
APOSTOLAT33

Przed rozpoczęciem rozważania
Wycisz swój umysł i swoje serce. Duchowe wyciszenie jest naszą otwartością na łaskę. Modlitwę do Ducha Świętego postaraj się odmówić spokojnie i powoli, wczuwając się sercem w każde ze zdań.

Modlitwa do Ducha Świętego św. Miriam Arabki
Duchu Święty, natchnij mnie.
Miłości Boża, pochłoń mnie.
Drogą prawdy prowadź mnie!
Maryjo, Matko moja, spojrzyj na mnie.
Z Jezusem błogosław mnie!
Od wszelkiego zła,
Od wszelkiego złudzenia,
Od wszelkiego niebezpieczeństwa zachowaj mnie!

Akt zawierzenia rekolekcji świętemu Józefowi
Święty Józefie, któremu Dobry Bóg zawierzył opiekę nad Jezusem i Maryją,
zawierzam dziś Tobie te rekolekcje i proszę Cię
w imię Twojej miłości do Jezusa i Maryi:
opiekuj się mną i wszystkimi, którzy te rekolekcje przeżywają,
strzeż nas na drodze do Niepokalanego Serca Maryi,
wyproś nam u Dobrego Boga łaskę świadomego i głębokiego poświęcenia się Sercu Twojej Umiłowanej Oblubienicy, Maryi,
abyśmy oddając się Jej całkowicie, znaleźli się w bezpiecznym schronieniu Jej Niepokalanego Serca, które jest dla nas wielkim darem Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.

ROZWAŻANIE DNIA
Akt poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi to nie jest mój indywidualny, prywatny akt. Łączę się z Sercem Jezusa i poświęcam się Maryi mocą Jego Miłości. W zjednoczeniu z Sercem Jezusa to znaczy: w zjednoczeniu z Eucharystią, bo  Serce Jezusa bije w Eucharystii.

Eucharystia jest tajemnicą CAŁKOWITEGO ODDANIA. W każdej Eucharystii Jezus oddaje się cały Ojcu. W każdej Komunii Świętej Jezus oddaje mi CAŁEGO SIEBIE. Przez Nią Jezus mówi do mnie: „CAŁY JESTEM TWÓJ”.

Oddając się całkowicie Maryi – łączę się z Jezusem:
Jezus wszedł do łona Maryi przez akt Wcielenia.
Ja wchodzę do Jej „łona” przez akt poświęcenia się Jej Niepokalanemu Sercu.
Jezus chciał być Jej dzieckiem i ja chcę być Jej dzieckiem.
Syn Maryi, Córka Maryi – to moje nowe imię.
Jezus chciał przyjąć życie od Maryi i ja chcę przyjąć nowe życie od Maryi.
Jezus był Jej poddany i ja chcę być Jej poddany.
Jezus mówił do Maryi: „Mamo” i ja chcę tak do Niej mówić.
Już nie ja żyję, ale żyje mnie Chrystus – kochający Maryję.

MOIM IDEAŁEM I CELEM JEST MIŁOŚĆ JEZUSA DO MARYI.
Chcę kochać Maryję Miłością Jezusa.
Miłością wewnętrzną, czułą, świętą, stałą i bezinteresowną.
Nie zadowolę się niczym innym, bo wszystko inne to za mało, by zaspokoić pragnienia wzajemnej miłości Jezusa i Maryi.
„Jezu, żyjący w Maryi, przybądź i żyj w nas!”

Jak zjednoczyć się z Sercem Jezusa i żyć mocą Jego miłości?
Królewską drogą zjednoczenia się z Sercem Jezusa jest adoracja Najświętszego Sakramentu. Za każdym razem, kiedy z wiarą i miłością trwasz w milczeniu przed Jezusem Eucharystycznym, napełniasz się Jego miłością.

LEKTURA DUCHOWA

Z książki ks. dr. Emila Neuberta pt. Mój Ideał – Jezus, Syn Maryi

„Kochasz Maryję – nie, już nie ty Ją kochasz, ale Ja kocham Ją w tobie. [...]
Jezus:
Bracie mój, wobec tego, że moje życie jest twoim życiem i Matka moja – twoją Matką, łatwo ci jest naśladować moją miłość dziecięcą względem Niej.
Ale nie powinieneś Mnie naśladować tylko tak, jak uczeń naśladuje swego mistrza albo jak chrześcijanin na ziemi naśladuje swego niebieskiego patrona. Jestem więcej niż Wzorem, stojącym przed tobą: jestem pierwiastkiem twego wewnętrznego życia.
Żyjesz przeze Mnie. Moje usposobienie musi się stać twoim usposobieniem. Jestem szczepem winnym, a ty latoroślą: te same soki krążą w szczepie jak i w latoroślach.
Jestem Głową, a ty członkiem mojego Ciała Mistycznego: ta sama krew płynie zarówno w głowie, jak i w członkach.
Kiedy jesteś czysty, to Ja jestem czysty w tobie; kiedy jesteś cierpliwy, to Ja jestem cierpliwy w tobie; kiedy wypełniasz akty miłości, to Ja wypełniam je w tobie; żyjesz, już nie ty żyjesz, ale Ja żyję w tobie; kochasz moją Matkę – nie, już nie ty Ją kochasz, ale Ja kocham Ją w tobie.
Czy rozumiesz teraz, dlaczego jesteś taki szczęśliwy, że kochasz Maryję? To Ja w tobie szczęśliwy jestem, że Ją kocham”

(http://www.u-pallotynek.pl/content/ksiazka.pdf, str. 7.)

ŚWIATŁO Z FATIMY
To jedno z najważniejszych świateł Fatimy: jedność Jezusa i Maryi. Jezus działa w jedności z Maryją. W tym świetle – jednoczyć się z Jezusem to znaczy: DZIAŁAĆ W JEDNOŚCI Z MARYJĄ.
Przyjrzyjmy się światłu, które dochodzi do nas z Fatimy.

Jedność Jezusa i Maryi w słowach Anioła
Podczas pierwszego spotkania z dziećmi, po nauczeniu ich modlitwy wynagradzającej, Anioł mówi: „Tak macie się modlić! Serce Jezusa i Maryi słuchają z uwagą waszych próśb”.
Podczas drugiego ukazania się Anioł wzywa dzieci do modlitwy słowami: „Módlcie się! Módlcie się dużo! Serce Jezusa i Maryi chcą przez was okazać (światu) wiele miłosierdzia. Ofiarujcie bezustannie Największemu modlitwy i umartwienia”. To niezwykle ciekawe i zastanawiające, że Anioł używa sformułowania: „Serce Jezusa i Maryi” – tak jakby mowa była o jednym, całkowicie zjednoczonym Sercu.

Podczas trzeciego ukazania się dzieciom – Anioł uczy je modlitwy wynagrodzenia grzechów przeciw Jezusowi Eucharystycznemu. Modlitwa kończy się słowami: „Przez niezmierzone zasługi Jego Najświętszego Serca i Niepokalanego Serca Maryi proszę Was o nawrócenie biednych grzeszników”. (...)
Wezwanie do wynagradzania, które słyszymy w Fatimie – jest podwójne:
mamy wynagradzać Eucharystycznemu Sercu Jezusa oraz Niepokalanemu Sercu Maryi.

Podsumowanie
Zaproszenie do poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi ma swoje źródło i czerpie CAŁĄ SWOJĄ MOC Z SERCA JEZUSA. W zjednoczeniu z Nim i mocą Jego Miłości – kochać Maryję, wynagradzać, modlić się i ratować dusze naszych braci i sióstr. Oto nasze zadanie.

Miłość Jezusa do Maryi jest gwarancją naszego zwycięstwa. Pozostaje tylko jedno kluczowe pytanie: Jak i skąd czerpać moc z Serca Jezusa? Odpowiedź jest bardzo prosta: Z EUCHARYSTII. Możemy to czynić na trzy sposoby:
1.    Przez głęboki i świadomy udział we Mszy świętej.
2.    Przez przyjmowanie z miłością Komunii świętej.
3.    Przez wierną i systematyczną adorację Najświętszego Sakramentu.

WEZWANIE DNIA
Zapraszamy cię dziś do dwóch rzeczy:

1.    Daj świadectwo. Kochać to znaczy także – dawać świadectwo. Może zechcesz dać dziś świadectwo swojego przeżywania tych rekolekcji? Jeśli chcesz się podzielić swoim doświadczeniem, napisz świadectwo twojego przeżycia tych rekolekcji i wyślij na nasz adres: adrian.totustuus@gmail.com
To bardzo ważne. Dzięki temu twoje przeżycie będzie mogło dotrzeć do większej liczby osób, pozostając anonimowym, ponieważ wspominamy tylko imię osoby. Nasze świadectwa są tym, co ma największą siłę, aby zachęcić kolejne osoby do przeżycia tych rekolekcji.
Dlatego zachęcamy cię i prosimy – jeśli doświadczyłeś lub doświadczyłaś w tych rekolekcjach Bożych łask – daj świadectwo i napisz nam o tym.

2.    Odmów tę piękną modlitwę, która wyraża jedność w Miłości z Jezusem i Maryją:
Modlitwa do Dwóch Serc Miłości
Jezu! Maryjo! Kocham Was! Okażcie nam Swoje miłosierdzie.
Ratujcie wszystkie dusze. Amen.
O! Serca Pełne Miłości!
O! Serca na zawsze miłością złączone! Uczyńcie mnie zdolnym
do miłowania Was zawsze i nieustannie.
Wspomagajcie mnie, abym innym pomagał Was kochać.
Serce Jezusa!
Przyjmij moje znękane serce i nie oddawaj mi go, dopóki nie
stanie się płonącym ogniem Twojej Miłości.
Wiem, że nie jestem godzien być blisko Ciebie,
ale przyjmij mnie i oczyść ogniem Twojej Miłości.
Weź mnie i posłuż się mną według
Twego upodobania, gdyż całkowicie należę do Ciebie.
Amen.
O! Jezu, czysta i święta Miłości!
Przeszyj mnie Twoimi strzałami
i zanurz mnie w ranach Niepokalanego Serca
Twojej Matki.
Niepokalane Serce Maryi!
Zjednocz mnie z Przenajświętszym Sercem Twojego Syna!
O! Serca Pełne Miłości!
Obdarzcie mnie miłością, życiem i zbawieniem.
Amen.
O! Jezu! O! Maryjo! Jesteście Sercami Miłości!
Kocham Was i Wam oddaję się całkowicie. Amen.
O! Serca Pełne Miłości! Przyjmijcie mnie,
Wam oddaję serce moje! Amen.


AKT ODDANIA
Dopisz dziś na swoim akcie oddania słowa:
„W zjednoczeniu z Sercem Jezusa i mocą Jego miłości”.

ŚWIATŁO SŁOWA
„Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2,20).

MAŁY WIECZERNIK MODLITWY
Znajdź dziś 5–15 minut na modlitwę osobistą w ciszy.
Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce.
Możesz trwać w ciszy. Możesz rozmawiać z Jezusem, zadając konkretne pytania.
Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności.
Czas osobistej modlitwy to najważniejszy czas tych rekolekcji.

AKT STRZELISTY
Akt strzelisty to krótkie wezwanie, które można sobie w duchu wielokrotnie powtarzać. Unosi ono nasze serce do Boga i sprawia, że możemy coraz głębiej przyjmować i doświadczać prawdy, którą wyraża. Powtarzaj w swoim sercu słowa aktu strzelistego przez cały czas trwania rekolekcji Oddanie33. Czyń tak jak siostra Dulcissima, która na wzór Maryi zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je.

AKT STRZELISTY OD SIOSTRY DULCISSIMY
Jezu, napełnij mnie dziecięcą miłością, którą miałeś do Maryi!

DZIĘKCZYNIENIE
Podziękuj Panu Bogu, odmawiając trzykrotnie modlitwę:
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

ŚWIADECTWO
Spotkanie, które przewartościowało wszystko
Oddałem swoje życie w ręce Maryi piętnaście lat temu, na początku mojej drogi nawrócenia. Moja historia to wiele lat hedonistycznego życia, w które wkroczył Bóg i Najświętsza Panienka. Spotkanie, które przewartościowało wszystko. Dziś, kończąc 33-dniowe rekolekcje, uzmysławiam sobie, jak inna jest moja wiara i relacja z Bogiem dziś, w porównaniu do tej sprzed piętnastu lat. Wtedy byłem żyjącym duchowymi uniesieniami neofitą. Nastawiałem się na emocje i uczucia, czyli na takie momenty, kiedy Bóg jest dosłownie na wyciągnięcie ręki. Po kilkunastu latach już nie jest tak emocjonalnie, jest inaczej. Czasem trudniej trwać, trudniej być wiernym, kiedy się Boga aż tak „nie czuje”. Jest czas doświadczania własnej marności i słabości. Potrzeba pokuty. To słowo dopiero od niedawna jest w moim słowniku. Nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca – tak, spowiedź – tak, różaniec – tak, rozważanie – tak, Eucharystia – tak, ale pokuta, no właśnie… Czy to o odklepanie modlitwy po zakończonej spowiedzi chodzi?
Z dnia na dzień treści rozważań wciągały mnie coraz głębiej i zmuszały do stawania w prawdzie… że nie jest ze mną dobrze. Klapki spadły mi z oczu. Moja nędza… Maryjo ratuj! Czas rekolekcji tyle obnażył, tyle trudnych rzeczy mi pokazałaś Maryjo, to teraz pomóż mi coś z tym zrobić, naprawić… Wiecie co? Ona jest. Naprawdę pomaga sprzątać moje serce.
Zostańcie z Bogiem i Maryją,
Jacek

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..