Był spiritus movens prac nad wystrojem katedry. Walczył o budowę nowych kościołów. Starał się o to, by diecezjanie jak najpełniej poznali nauczanie Soboru Watykańskiego II.
W 35. rocznicę śmierci bp. Herberta Bednorza abp senior Wiktor Skworc sprawował Mszę św. w katedrze Chrystusa Króla. Przypomniał duszpasterza katowickiego, który zostawił swój trwały ślad w historii diecezji. – Jako świadek historii starań związanych z wystrojem katedry przypominam działania śp. biskupa Bednorza, aby, jak zwykł mówić, ta „monumentalna katedra” zyskała godny wystrój. Herbert Bednorz jako biskup katowicki w latach 1967–1985 został zapamiętany w diecezji i poza jej granicami jako gorliwy duszpasterz, zatroskany o robotników i ich prawa oraz o budowę nowych kościołów. Można też o nim powiedzieć, cytując Kodeks prawa kanonicznego, że jako biskup katowickiej katedry wypełniał swoje zadania wobec niej „ze starannością dobrego gospodarza” – przypomniał abp senior W. Skworc.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.