Prowadzą zbiórki, pieką ciasta, robią kartki – całe grono wolontariuszy poświęca swój czas, by przygotować obchody Światowego Dnia Ubogich.
Karol: Zaprosiła mnie moja kuzynka Agnieszka, opowiedziała o działaniach koła i spodobało mi się to. Do pracy motywuje mnie myśl, że są potrzebujący, którzy nie dostają żadnego wsparcia. Chciałbym moimi pomysłami sprawić, że jakaś, może i niewielka, grupa poczuje, że coś dostali, że ktoś o nich myśli.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.