Turniej Drużyn Puszczańskich odbywał się w dniach 15-17 września w sercu Podhala, w Zakopanem. Jest to coroczny turniej, na który przyjeżdżają najlepsze drużyny ZHR z całego kraju, by rywalizować o miano najlepszej drużyny w Polsce - „Drużyny Rzeczypospolitej”. W tym roku na turniej zakwalifikowało się 18 drużyn.

Turniej rozpoczął się w piątek wieczór, gdzie wszystkie drużyny rozłożyły swoje obozowiska pod namiotami na polanie w Kościelisku, a także miało miejsce pierwsze ognisko całości.

Następnego dnia już od godziny 5 rano, wszystkie drużyny były na nogach, gdyż tego dnia po apelu rozpoczęły się punktowane rywalizacje. Zastępy mierzyły się ze sobą na grach terenowych, gdzie wykonywały zadania z technik harcerskich, na punktach zaznaczonych na mapie. Na przybocznych czekała gra miejska w Zakopanem, zaś drużynowi zostali przewiezieni pod piękne Pieniny, gdzie rywalizowali w jeździe na rowerze i wyścigu pontonami na Dunajcu.

Wieczorem harcerze mierzyli się w rywalizacjach sportowych, natomiast najstarsi harcerze po wspólnym wieczornym ognisku, zostali przewiezieni do… kina. Jednak to była część niespodzianki przygotowanej przez organizatorów, gdyż po 10 minutach filmu, został on wyłączony i zostały wytłumaczone zasady ostatniej rywalizacji - Nocnej Gry Miejskiej po Zakopanem. Wielkie emocje i przeżycia towarzyszyły cały czas, gdyż punktacja była trzymana w tajemnicy do samego końca.

W niedzielę po Mszy świętej i uroczystym przemarszu wszystkich harcerzy po Krupówkach, nastąpił długo wyczekiwany moment - apel, na którym odczytano wyniki. Wydarzenie śledziło mnóstwo rodziców, sympatyków przez Internet, gdyż było ono transmitowane na żywo.

I udało się! 5. Wodzisławska Drużyna Harcerzy „Wilki” zdobyła I miejsce. Są najlepszą drużyną harcerzy w Polsce.

Niezwykłe osiągnięcie wodzisławscy harcerze ZHR zdobyli już po raz 3. w swojej historii (tytuł Drużyny RP udało im się wywalczyć w 2020 i w 2021 roku, zaś w 2019 i 2022 byli II w Polce).

Buława („puchar” Drużyny RP) wraca po roku przerwy do Wodzisławia Śląskiego. Kosztowało to wodzisławskich harcerzy wiele pracy i przygotowań do turnieju, praktycznie przez cały rok. Ale było warto!