Dla wielu zaskoczeniem może być, że historia franciszkanów w Katowicach nie rozpoczyna się w bazylice św. Ludwika i Wniebowzięcia NMP, z którą tradycyjnie są kojarzeni.
Ojciec Gabriel Kiliński, pierwszy proboszcz parafii św. Antoniego z Padwy w Starych Panewnikach, wspomina spędzone w Katowicach lata z wyraźnym sentymentem. – Piękne czasy. Nie było w okolicy wielu mieszkańców, było tylko maleńkie osiedle, ludzie się garnęli do kościoła. A jak się czasem szło korytarzem z klasztoru do kościoła, to czuć było jeszcze zapach karczmy – wspomina. Teraz i to miejsce staje się historią – staropanewniccy franciszkanie przeprowadzają się właśnie po raz czwarty.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.