Rozlewiska na drogach i zablokowane przejazdy pod niektórymi wiaduktami to skutki intensywnych opadów, przetaczających się w piątek w woj. śląskim. Od rana w całym regionie strażacy interweniowali ok. 90 razy.
Po południu zalany został m.in. przejazd pod al. Roździeńskego (trasa S86 w Katowicach), prowadzący do dwóch centrów handlowych - to miejsce, w którym często po większych opadach tworzy się rozlewisko.
Podobna sytuacja ma miejsce na łącznicy drogi krajowej nr 44 z dk 81 w Mikołowie, w obniżeniu terenu powstało tam rozlewisko. - Strażacy wypompowują wodę, policja jest na miejscu i ręcznie kieruje ruchem, który odbywa się górą - przekazał dyżurny katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W związku z opadami i burzami straż pożarna zanotowała 88 interwencji. Najwięcej pracy strażacy mają w powiatach mikołowskim, raciborskim, rybnickim i w Katowicach - takie wiadomości przekazała mł. bryg. Aneta Gołębiowska, rzeczniczka śląskiej straży pożarnej.
Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach powiedział PAP, że do służb kryzysowych nie dotarły informacje o innych poważniejszych zdarzeniach związanych w pogodą. - IMGW właśnie odwołało ostrzeżenie II stopnia, które obowiązywało dla południa województwa - dodał dyżurny.