Ok. 550 par przybyło z całej archidiecezji, by wspólnie świętować jubileusze małżeńskie. Największe grono stanowiły pary obchodzące złote gody.
Spotykamy się, by podziękować za łaski – przypomniał w katedrze ks. Kazimierz Musioł, zastępca dyrektora Wydziału Duszpasterstwa Rodzin. – Chcemy wyrazić Bogu wdzięczność za to, że ta wyjątkowa relacja, jaką kiedyś zawiązali małżonkowie, stała się ich szczególnym przywilejem i wyznaczyła kierunek życiowej drogi. Małżonkowie, którzy obchodzą swoje święto są wymownym świadectwem mocy sakramentu, który ich połączył. Pokazują, że miłość, wierność i uczciwość małżeńska to nie ulotne uczucia, ale trwała decyzja zdolna przetrzymać wszelkie życiowe kryzysy – mówił.
Ponad pół tysiąca par odnowiło w niedzielne popołudnie w katedrze swoje przyrzeczenia małżeńskie. „Ponownie ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Chcę wytrwać w małżeństwie z Tobą w zdrowiu i w chorobie, w dobrej i złej doli” – mówili, trzymając się za ręce. Kilka par ukradkiem ocierało łzę. – Jakże razem z wami nie śpiewać dziękczynnego Te Deum – pytał, patrząc na zebranych abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki. Przypomniał krótko historię Metropolitalnego Święta Rodziny, które w archidiecezji katowickiej otwierają właśnie jubileusze małżeńskie w katedrze. W tym roku hasło przewodnie MŚR brzmi „Rodzina – forum dialogu”. – To właśnie w rodzinie spotykają się pokolenia, dochodzi do wymiany doświadczeń, wzrasta się we wspólnym budowaniu świadomości i odpowiedzialności za siebie i bliźniego. Spotkanie tworzą: rozmowa, słuchanie i nawiązywanie relacji. W przestrzeni dialogu zaś zawiązuje się wzajemny szacunek i pragnienie wsparcia drugiego człowieka – podkreślił abp Skworc.
„Rodzina i rodzinność jest naszym wyróżnikiem”, zauważył metropolita. Stąd pomysł na uczczenie rodzin w wyjątkowy sposób – umieszczenie ich wyobrażenia w tympanonie katedry. – Po dokończeniu prac tympanon będzie przedstawiał hołd ludu górnośląskiego dla Chrystusa Króla. Kiedy projektowano tę grupę rzeźbiarską, była ona, możemy tak powiedzieć, zapisanym w kamieniu programem duszpasterskim nowej diecezji – mówił abp Skworc. – Kiedy zatem umieszczamy w tympanonie kolejne postaci (a stanie się to już w najbliższych tygodniach) przedstawiające reprezentantów różnych zawodów i środowisk pracy, rodziny i osoby duchowne, szczególnie zaś rodziców z dziećmi, to kompozycja ta staje się wymownym pomnikiem małżeństw i rodzin wiernych Chrystusowi i Kościołowi od stuleci. Nie zabraknie tam miejsca również dla górniczej wdowy, wpatrzonej z ufnością w Jezusa i w Nim odnajdującej nadzieję. Reprezentuje ona setki kobiet, które na przestrzeni dziesięcioleci utraciły swych małżonków w czeluściach śląskich kopalń – dodał metropolita. Przypomniał jednocześnie, że pierwsze postaci z grupy rzeźbiarskiej już zajęły swoje miejsca: to Jezus Chrystus Król Wszechświata, św. Jacek i św. Jadwiga Śląska.
– Na koniec modlę się za was słowami św. Pawła z II czytania z Listu do Efezjan. Bracia i Siostry! Jubilaci! Niech Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, da wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznawaniu Jego samego. Niech da wam światłe oczy serca, byście wiedzieli, czym jest nadzieja, do której On wzywa, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych i czym przeogromna Jego moc względem nas – wierzących na podstawie Jego działania i siły – mówił metropolita. – Idźcie, nauczajcie: uczcie o małżeństwie i rodzinie swoim słowem i przykładem. Dzielcie się wielkodusznie waszym świadectwem, że piękne jest życie w świadomości, że nie zostanę opuszczony i nigdy nie jestem sam – dodał.
Uczestniczący we Mszy św. jubilaci zaproszeni byli do indywidualnego błogosławieństwa, którego małżonkom udzielali m.in. abp Wiktor Skworc, bp Marek Szkudło i proboszcz katedry ks. Łukasz Gaweł. Po nim przedstawiciele Wydziału Duszpasterstwa Rodzin - organizatorzy jubileuszów małżeńskich - zaprosili na "małe wesele". Na placu przed kurią można było zatańczyć poloneza, zrobić zdjęcie w fotobudce i zjeść coś dobrego.