Na „Emaus” – wielkanocny dzień wspólnoty Domowego Kościoła – przyjechali z całej archidiecezji katowickiej członkowie tej gałęzi Ruchu Światło–Życie.
To było szczególne spotkanie, bo Domowy Kościół świętuje swoje półwiecze. Katedrę w Katowicach wypełniły małżeństwa, bardzo często z małymi dziećmi. Nikt w tym środowisku nie patrzał krzywo, kiedy któreś maleństwo głośniej się odzywało w czasie Mszy Świętej, bo przecież usta dzieci i niemowląt też oddają chwałę Bogu. Ten młody Kościół robił wrażenie.
Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.