– Milczenie czasem rodzi w nas złość. Nie bójcie się: ten gniew jest modlitwą – powiedział Ojciec Święty do wdów górniczych, które udały się do Watykanu z pielgrzymką.
Najmłodszą uczestniczką wyjazdu była ośmiomiesięczna Alicja. Razem z nią w przedsięwzięciu uczestniczyło 38 dzieci i 26 wdów. Połączyły ich tragedie, jakie niemal rok temu rozegrały się na dwóch śląskich kopalniach: Pniówek i Zofiówka. Pielgrzymkę zorganizowały dla nich Caritas Archidiecezji Katowickiej i Jastrzębska Spółka Węglowa. – Straciłyśmy ze wszystkimi dziewczynami, wdowami mężów, natomiast wyszłyśmy z założenia, że to może być pielgrzymka, która nas także umocni, da nam siłę na kolejne lata. Zostałyśmy same i musimy teraz podjąć rękawice, żeby radzić sobie z dzieciakami i z trudami życia, które nas gdzieś tam po drodze będą spotykały. Każda z nas na pewno przemyślała głęboko, na ile jest jej to potrzebne, i podjęłyśmy wspólnie decyzję, że jedziemy – powiedziała Karolina Partyka, jedna z uczestniczek.
– Wybrzmiewa tu wielka modlitwa. Te kobiety bardzo się modlą za swoich mężów, zachęcają do tego również swoje dzieci – relacjonował pielgrzymkę metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, który był jednym z kapłanów towarzyszących pielgrzymom z posługą duszpasterską.
Kulminacyjnym momentem było spotkanie z Ojcem Świętym, który zaprosił zebranych do wspólnej modlitwy w ciszy oraz każdego pozdrowił osobiście. – Stając przed wami, nie wiem, co powiedzieć. Milczenie jest współczujące. Stracić męża, ojca w takim wypadku, to coś strasznego. I jeszcze to, że niektórzy są pochowani tam, w kopalniach... Nie chciałbym wypowiadać słów, tylko powiedzieć wam, że jestem blisko was, bardzo blisko, z bliskością serca, i modlę się z wami w tej bardzo trudnej i bolesnej sytuacji. Modlitwa czasami w takich chwilach... wydaje się, że Bóg nas nie słucha – zaznaczył papież. – Jest milczenie zmarłych i milczenie Boga. I to milczenie czasem rodzi w nas złość. Nie bójcie się: ten gniew jest modlitwą. Jest jednym z „dlaczego?”, które nieustannie powtarzamy w tych sytuacjach. A odpowiedź brzmi: „W ciemności Pan jest blisko nas”. Nie wiemy jak, ale jest blisko nas – zwrócił się do uczestników audiencji papież Franciszek.
– Na to spotkanie oczekiwaliśmy w wielkim skupieniu, modliliśmy się w intencji tego spotkania, papieża Franciszka – relacjonował później abp Wiktor Skworc. – Ojciec Święty pobłogosławił każdą z wdów i jej dzieci indywidualnie. Zapewnił, że po tym spotkaniu ten temat i te kobiety stały mu się bliższe, teraz będzie o nich pamiętał w swojej modlitwie. Prosił także o takie samo wsparcie dla siebie, aby ta wspólnota modlitewna trwała – dodał. Metropolita katowicki przedstawił Ojcu Świętemu krótko historię zebranych, wspomniał także o tych, którzy jeszcze zostali pod ziemią. – To też bardzo papieża wzruszyło – zdradził. Metropolita katowicki zauważył również, że to spotkanie było bardzo kojące dla uczestników pielgrzymki.
Pielgrzymi odwiedzili także najważniejsze rzymskie bazyliki oraz uczestniczyli we Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II. „Niesamowite, ile nasz Papież Polak uczynił dobrego w czasie swojego pontyfikatu. Dziś czyni jeszcze więcej jako święty, przez którego wstawiennictwo zanosimy do Boga intencje noszone w sercu. Wraz z Arcybiskupem Wiktorem i grupą pielgrzymów: wdów i dzieci górników, którzy zginęli w zeszłym roku, odprawiliśmy msze św. przy grobie św. Jana Pawła II w bazylice św. Piotra na Watykanie” – poinformowali na facebookowym profilu przedstawiciele Caritas Archidiecezji Katowickiej. /vaticannews.va
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się