Nowy numer 22/2023 Archiwum

Modlitwa o zakochanie

– Pytanie na rachunek sumienia: Czy jestem zakochana w moim ukochanym? Czy jestem zakochany w ukochanej? – powiedział abp Adrian Galbas na odpuście św. Walentego w Bieruniu.

Mieszkańcy, prowadzeni przez orkiestrę, w radosnym pochodzie przeszli przez miasto pod kościółek zwany Walencinkiem. To drewniana, zabytkowa świątynia pod wezwaniem św. Walentego, patrona Bierunia.

Wcześniej Mszy św. w kościele parafialnym św. Bartłomieja przewodniczył abp koadiutor Adrian Galbas.

Trwaj w zakochaniu

Wskazał, że dla nas, chrześcijan, ten dzień jest także okazją do rachunku sumienia z zakochania i do modlitwy o zakochanie. – O trwanie w zakochaniu. Nie chodzi o to, by zakochanie przeszło w miłość, tylko by w dojrzałej miłości wciąż było zakochanie. Jeśli bowiem zakochanie jest jednym z najradośniejszych uczuć w życiu (...) to niech to wszystko trwa! – stwierdził.

Zwrócił uwagę na słowa papieża Benedykta XVI z encykliki „Deus caritas est”. – Papież mówi, że nie chodzi o to, by eros miał być otruty, ale by był uzdrowiony „w perspektywie jego prawdziwej wielkości”.

Zadał pytanie obecnym w kościele: – Pytanie na rachunek sumienia: czy jestem zakochana w moim ukochanym? Czy jestem zakochany w ukochanej? Czy mogę pisać, jak Walenty, „twój” „twoja?”. Czy też jako własne mogę powtórzyć słowa poety: „Kiedyś kochałem cię miłością czystą i szczerą. Dziś są to już tylko nadgodziny”.

Ludzi z depresją

Arcybiskup Galbas przypomniał też o dziewczynie, która przychodziła do więzienia, żeby pocieszyć Walentego. – Ponoć była niewidoma, a przychodziła do jego mroku – powiedział. – Walenty jest także patronem osób cierpiących psychicznie, nawet jeśli historia się sprzecza, czy to ten sam Walenty, czy inny święty o tym imieniu. Pomyślmy jednak dziś o ludziach w ciemnościach, o odkochanych – prosił.

Wspomniał o biskupie Edwardzie Dajczaku, który zrezygnował z kierowania diecezją koszalińsko-kołobrzeską, otwarcie ogłaszając, że podjął tę decyzję z powodu depresji. – Poruszające było dla mnie świadectwo księdza biskupa Edwarda. Poruszające i ważne. Pełne szczerości, pokory i odwagi. Jestem pewien, że jego słowa bardzo pomogą wielu osobom, które zmagają się z chorobami psychicznymi, lecz boją się o tym mówić, a nawet przyznać się do tego sami przed sobą. Pomogą także wielu księżom, którzy często, przebywając w długotrwałym wewnętrznym mroku, spowodowanym przez ich problemy psychiczne, cierpią w samotności, powiększając tym swój lęk i pomnażając przeżywane trudności. Słowa księdza biskupa pomogą w końcu także i nam, biskupom, którzy nierzadko przecież myślimy, że musimy być jakby ze stali, a gdy tacy nie jesteśmy, uważamy to za swoją winę. Pomogą ludziom, którzy są w ciemnościach – podkreślił.

Arcybiskup przytoczył dane na temat depresji, która dotyka 350 mln ludzi na świecie. – W Polsce choruje ponad 1,5 mln ludzi, a do 2030 roku depresja będzie najczęstszą chorobą na świecie. A przecież to nie jest jedyna postać wewnętrznego więzienia. Iluż jest ludzi, którzy mogą powtarzać za Psalmistą z Ps 88: „Tylko ciemności mieszkają ze mną”. Tłuste, czarne i lepkie jak smoła bezwzględne ciemności serca. Pomóżmy im! – zaapelował.

Zastrzegł, żeby nie wspierać nikogo zdaniami typu: „Weź się w garść, głowa do góry, inni mają gorzej, uśmiechnij się”, bo to żadna pomoc, a wręcz niezamierzone okrucieństwo. – „A wystarczy chwila uwagi i wewnętrzny ruch współczucia”, to też słowa papieża Franciszka. Spowolnić swój życiowy bieg, aby pomóc. Zatrzymać się, jak tamta dziewczyna zatrzymała się przy Walentym. Choć niewidoma, umiała poruszać się w ciemnościach. Dzięki sobie nawzajem przejrzeli. Ujrzeli światło! – powiedział abp Adrian Galbas. Zaprosił też zebranych do modlitwy za osoby w depresji.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast