Arcybiskup koadiutor odwiedził uczestników trwającego w Bystrej Podhalańskiej pierwszego turnusu Oazy Ewangelizacji.
Nawiązał do tematu przewidzianego na kolejny dzień rekolekcji. – Stawiać Jezusa w centrum, to najważniejsza kwestia całego chrześcijańskiego życia – zaznaczył. Przywołując nauczanie zmarłego niedawno papieża Benedykta XVI mówił o konieczności „przewrotu kopernikańskiego”, czyli uświadomienia sobie, że jedynym centrum chrześcijaństwa, wokół którego wszystko powinno się kręcić, jest Bóg. – Jeżeli człowiek stanie na swoim miejscu i pozwoli, aby Bóg był pierwszy, to wtedy Bóg będzie uwielbiony, a człowiek spełniony – tłumaczył.
Arcybiskup zwrócił uwagę, że właśnie taki „przewrót kopernikański” dokonał się w życiu św. Pawła, który w swoim liście do Kościoła w Filippi uznał to wszystko, co było wcześniej za „śmieci”, przy czym w tekście oryginalnym użyte zostało zdecydowanie mocniejsze słowo. – Kiedy św. Paweł mówi o dawnym życiu, nie ma na myśli jakichś złych rzeczy. Był mądry, dobrze wykształcony. Miał rodzinę. Zdobył wiele doświadczeń. Ale wszystkie te sprawy są ważne pod warunkiem, że na pierwszym miejscu jest Pierwszy, czyli Bóg – powiedział.
Podkreślił za Apostołem Narodów, że „bieg nie został jeszcze ukończony”. – Nie katujcie się „ja idealnym”. Nie frustrujcie się, że może wasze życie nie jest w każdym calu takie, jak mówi Ewangelia. Ważne, żeby sobie to uświadamiać i iść nieustannie w tym kierunku. Po to są rekolekcje. Po to jest cała chrześcijańska formacja – zaznaczył. Przestrzegał także przed zobojętnieniem. – Przegrywamy wtedy, kiedy powiemy sobie, że jest nam wszystko jedno.
Kaplica Domu Maksymilianum w Bystrej Podhalańskiej. Ks. Tomasz Wojtal / Foto Gość