To już 14. taka figurka, która tym razem pojawiła się na pl. Kwiatowym.
Beboki, którymi w śląskiej tradycji straszono małe dzieci, aby były grzeczne, dzisiaj są postaciami odczarowanymi, wywołują raczej pozytywne skojarzenia i coraz liczniej pojawiają się w różnych częściach miasta, stając na szlaku, który zwraca uwagę zarówno małych, jak i dużych.
- Postać beboka, którą pamięta moje pokolenie, miała wzbudzać strach - tak nam ją przedstawiali rodzice i dziadkowie. Dzisiaj w gruncie rzeczy większości z nas kojarzy się raczej pozytywnie - pijemy z kubków z bebokami, robimy sobie z nimi zdjęcia, pojawiają się w dziełach naszych artystów. Takim przykładem jest projekt Grzegorza Chudego, który sprawił, że beboki wyszły na ulice Katowic. Cieszę się, że jako miasto możemy się w niego włączyć i mieć swojego beboka na pl. Kwiatowym - mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. - Sądzę, że beboki na ulicach będą wywoływać u przechodniów same pozytywne emocje. A turyści odwiedzający nasze miasto mogą dzięki nim poznać śląską tradycję - dodaje.
Najnowszy katowicki bebok pojawił się na pl. Kwiatowym i trzyma w rękach serce - katowickie logo. Projekt figurki stworzył znany nikiszowiecki artysta G. Chudy, który kilka lat temu wprowadził postać beboka do cyklu swoich śląskich akwareli. Pierwsze obrazy przedstawiające straszki spotkały się z niezwykle pozytywnym odbiorem, więc artysta postanowił pomysł rozwinąć i stworzył serię lokalnych pamiątek, a później figurek, które z czasem zaczęły się pojawiać w różnych miejscach Nikiszowca, a następnie również w innych dzielnicach Katowic.
- Tak pozytywny odbiór beboka i skala zainteresowania figurkami są dla mnie miłym zaskoczeniem. Cieszę się też, że kolejne figurki pojawiają się w mieście z inicjatywy samych mieszkańców. Wierzę, że dzięki temu katowiczanie będą się czuć z nimi związani emocjonalnie - mówi G. Chudy.
Beboki można już spotkać, zwiedzając zabytkowy Nikiszowiec, przed wejściem do Galerii Katowickiej, w Parku Bogucickim, Dąbrówce Małej czy na os. Bażantowo. Na tym jednak nie koniec. Stowarzyszenie "W Kręgu Natury" oraz Fundacja z Pasją chcą stworzyć szlak beboków związany z historycznymi miejscami i postaciami w Szopienicach. W ramach szlaku powstać miałyby najpierw figurka beboka-hutnika, a następnie olimpijczyka, browarnika, utopca, reformatora, filmowca, lekarza, malarza, harcerki, Antona i kolejarza. Obecnie prowadzona jest publiczna zbiórka na ten cel - dołożyć może się każdy.
Katowicki bebok nie ma jeszcze swojego imienia. Wkrótce ogłoszony zostanie konkurs dla mieszkańców na imię dla nowego beboka - chętnych do wzięcia w nim udziału zapraszamy do śledzenia miejskich profili w mediach społecznościowych.