W Centrum Duchowości Ruchu Światło-Życie, działającym przy parafii bł. Karoliny w Tychach dyskutowano na temat wniosków płynących z krajowej syntezy synodalnej. Uczestnicy wskazywali także na możliwości ich wykorzystania w formowaniu archidiecezji katowickiej.
Jakie w odczuciu twoim, waszej wspólnoty są najważniejsze kwestie zawarte w syntezie synodalnej? Jakie macie intuicje rozwiązań, które można wprowadzić w diecezji? Na takie pytania odpowiadali uczestnicy posynodalnego spotkania liderów wspólnot, ruchów i stowarzyszeń. W ich głosy wsłuchiwał się abp koadiutor Adrian Galbas.
Smutna konstatacja, jaka dla wielu płynęła z przygotowanej syntezy synodalnej wiązała się z głębokimi podziałami, jakie można zauważyć w Kościele. – Uderzyło mnie to, że właściwie z każdej strony tego opracowania można było wyczytać między wierszami informacje na temat podziału pomiędzy świeckimi a duchownymi – zauważył Krzysztof. – Obserwuję dwie osobne bańki: jedna dla świeckich, a druga dla księży – potwierdzał Adam. – Głęboki jest też podział na linii świecki-świecki. Nie raz spotkałam się z tym, że minimalna różnica poglądów, nieco inne spojrzenie na Kościół rodzi ogromną agresję. Jesteśmy na tych pozycjach okopani – dodała Agnieszka. Receptą, na jaką wskazywali liderzy było budowanie kultury spotkania, porozumienia między ludźmi. – Nie stać nas na to, żeby być po dwóch stronach barykady. Tym bardziej, że coraz częściej słyszę, że księża mówią wprost, że nie radzi sobie z samotnością i ogromnym wsparciem jest dla nich świadomość, że my, świeccy modlimy się za nich – mówił Marcin. – Dużo było bolesnych słów opisujących, jakie w syntezie synodalnej opisują relacje świecki – duchowny. Była mowa o braku uważności, alienacji, niechęci do wchodzenia w dialog. To przecież umiejętności komunikacyjne, w które powinniśmy wyposażać zarówno kapłanów, jak i świeckich liderów grup – zwracał uwagę Aleksander Bańka, lider Centrum Duchowości Ruchu Światło-Życie i jeden z organizatorów wydarzenia. Pojawiła się także kwestia formacji zarówno kapłanów, jak i świeckich dorosłych.
Obecny na spotkaniu abp Adrian Galbas podziękował za wszystkie głosy. – Synteza to zapis doświadczeń ludzi, którzy uczestniczyli w drodze synodalnej i trudno ją więc oceniać. Dzięki temu powstał dokument personalistyczny, który nie mówi o doświadczeniu zbiorowości, lecz jest zapisem emocji, doświadczeń i przeżyć tych, którzy zdecydowali się podzielić – zauważył. – Przede wszystkim nasze spotkania ujawniły wielki niedosyt rozmowy. Ten czas był wykorzystywany, by poruszyć wszelkie możliwe tematy. Analiza tego „dryfu” też pozwala na wyciągniecie ciekawych wniosków – podkreślił abp Adrian Galbas.
To nie ostatnie spotkanie liderów. Plan zakłada, że będą odbywać się regularnie. W przyszłości być może uda się stworzyć na tej podstawie szerszą bazę wymiany doświadczeń.
Więcej w numerze 03. katowickiego dodatku "Gościa Niedzielnego"