Piekarskie Betlejem powstaje na Rajskim Placu koło bazyliki. Gotowe są już stajenki, w których tuż przed Bożym Narodzeniem pojawią się żywe zwierzęta.
Będzie wśród nich osioł Willy, lamy, kozy i owce. Będą otaczać Nowonarodzonego Jezusa, Maryję i Józefa.
Budowane od kilku lat Piekarskie Betlejem to połączenie żywej i ruchomej szopki. Nad żłóbkiem łbami kiwają wół i osioł. Wokół Świętej Rodziny będą krążyć figury świętych, a także postaci ważnych dla Polski i dla sanktuarium. Można tu wypatrzeć króla Jana III Sobieskiego, który modlił się przed obrazem Matki Bożej Piekarskiej w drodze na odsiecz Wiednia.
W Piekarskim Betlejem zostanie też przedstawiony ojciec Pio, ks. Jerzy Popiełuszko, ks. Jan Macha, czy budowniczy bazyliki ks. Jan Alojzy Ficek.
Obok probostwa w okresie świątecznym będą czekać panie, u których można kupić gorące napoje, gofry, ciastka.
- Do Piekar jeździ się do Matki Bożej, więc szopka w Piekarskim Betlejem jest dopełnieniem tej wizyty - mówi ks. Mirosław Godziek, proboszcz i kustosz sanktuarium. - To ważne w przekazie wiary dla najmłodszych. Dzieci łączą później to piękne przeżycie z Kościołem, z Matką Bożą i ze swoją rodziną - dodaje.
Po Mszach św. o 12.00 w święta, w Nowy Rok oraz w niedziele 8 i 15 stycznia, w planie jest wspólne kolędowanie przy Dzieciątku w Piekarskim Betlejem. W te same dni o 15.00 i 17.00 będzie można tu spotkać także kolędujące piekarskie chóry, schole i orkiestry.