W auli Wydziału Teologicznego UŚ w Katowicach zebrali się duchowni posługujący w placówkach medycznych na terenie archidiecezji. Spotkanie zorganizował ks. Marcin Niesporek, duszpasterz służby zdrowia.
Kapelani dzieli się w grupach blaskami i cieniami swojej posługi. Wysłuchali także świadectwa ks. Tadeusza Skrzypczyka.
Ze swoim słowem zwrócił się do nich metropolita katowicki. - Przede wszystkich chciałbym wam podziękować za waszą codzienną służbę, za codzienne trudy, których doświadczacie. Nierzadko musicie przecież zmierzyć się także z odrzuceniem posługi – powiedział abp Skworc.
Zwrócił uwagę na konieczność obecności wśród chorych, ale także wśród personelu. - Pamiętajcie proszę także o lekarzach, pielęgniarkach i innych pracownikach szpitali – zaapelował. Poprosił o dalsze zaangażowanie. – Dar czasu to jest ten najpiękniejszy prezent, który możemy ofiarować chorym – przypomniał. Dodał także, że o czasie spędzonym w placówce medycznej decydują także warunki umowy o pracę. – Obowiązuje was prawo pracy w ustalonych godzinach, a nawet poza godzinami. Jako kapelani nie powinniśmy patrzeć na zegarek. Mamy przecież nienormowany czas pracy, bo cały czas jesteśmy kapelanami, cały czas jesteśmy kapłanami – podkreślił.
Arcybiskup nawiązał także do obchodów dnia ratownictwa medycznego, które miały miejsce w Dąbrowie Górniczej i do homilii, którą wygłosił podczas Mszy św. celebrowanej z tej okazji. – Nie możemy zapomnieć, że z punktu widzenia religijnego to Jezus jest tym ratownikiem człowieka, który daruje nam życie wieczne. Wy też idziecie do chorego z przesłaniem Zbawiciela, który zbawia człowieka z jego największej opresji, jaką jest choroba, a ostatecznie śmierć – zaznaczył.
Na terenie archidiecezji katowickiej pracuje 63 kapelanów. Służą chorym w 74 placówkach medycznych.