Biskup pomocniczy przewodniczył Mszy św. podczas XVII pielgrzymki nauczycieli, wychowawców, katechetów i pracowników oświaty do sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich.
W homilii podkreślił, że jako ochrzczeni wszyscy jesteśmy dziećmi Boga i uczniami Chrystusa.
- Stale uczymy się w szkole wiary i modlitwy. Dzisiaj w tym szczególnym miejscu właśnie od Maryi chcemy uczyć się słuchania słowa Bożego i zachowywania go w naszym życiu - powiedział.
Podkreślił, że praca z uczniami to szczególne powołanie. - Nieustannie uświadamiamy sobie, że szkoła to nie fabryka czy jakiś zakład produkcyjny nastawiony na zyski i efekty. Tutaj liczy się konkretny człowiek. Tutaj potrzeba wiele pokory i cierpliwości, wiele wierności i ofiar – dodał.
Biskup Olszowski zachęcił także nauczycieli do dawania świadectwa swojej wiary. - Słowa pouczają, ale czyny pociągają. Jako ludzie wierzący, niezależnie od tego, jakich przedmiotów uczymy, wszyscy jesteśmy wezwani do tego, aby w swoim życiu być świadkami Jezusa Chrystusa, który zmartwychwstał, żyje i jest obecny. To właśnie On ma najlepszy plan na nasze życie i na naszą karierę pedagogiczną - zakończył.
Po Mszy św. uczestnicy pielgrzymki wysłuchali konferencji ks. dr. Łukasza Michonia pt. „A jeśli nie trzeba się uczyć... Czy Jezus jest nauczycielem?”.